AMS jest pomysłodawcą konkursu na plakat w ramach autorskiej Galerii Plakatu AMS. W Purpose prezentujemy tegorocznych laureatów oraz sylwetkę zwycięzcy. O założeniach oraz przebiegu konkursu rozmawiam z Panią Grażyną Gołębiowską, dyrektorem marketingu AMS.

Niedawno zakończyła się 3. edycja konkursu AMS na plakat, proszę powiedzieć skąd pomysł na taki konkurs?

Konkurs na plakat jest ważnym, ale nie jedynym elementem projektu pod nazwą „Galeria Plakatu AMS”. Inne istotne przedsięwzięcia, odbywające się w ramach Galerii i służące realizacji jej celów, to m.in. wykłady nt. plakatu reklamowego, odbywające się pod egidą AMS i magazynu Brief na wyższych uczelniach plastycznych, czy też cykl o charakterze szkoleniowym, poświęcony sztuce projektowania plakatów reklamowych, publikowany w Briefie. Jest to również własne wydawnictwo Galerii – almanach podsumowujący każdą edycję i zawierający informacje o historii plakatu, wywiady z projektantami, przykłady kampanii outdoorowych. Są to również staże w najlepszych agencjach reklamowych, jakie przyznajemy wraz ze Stowarzyszeniem Agencji Reklamowych laureatom konkursu. Galeria Plakatu AMS jest więc rozległym programem, którego celem jest – w dłuższej perspektywie – poprawa plakatów reklamowych na ulicach, zbudowanie pomostu pomiędzy grafikami z agencji reklamowych a środowiskiem grafiki akademickiej oraz szeroko pojęta edukacja nt. outdooru jako medium, a także rozbudzanie zainteresowania reklamą zewnętrzną. Genezą pomysłu Galerii Plakatu AMS jest właśnie dostrzeżona przez AMS – jako największego operatora reklamy zewnętrznej w Polsce – potrzeba poprawy kondycji plakatu reklamowego w Polsce. Chcieliśmy zainicjować ten proces i uczestniczyć w nim.

Każda edycja ma inny temat, skąd pomysły na tematy?

Poprzez konkurs na plakat staramy się mówić o różnych problemach społecznych, które dotykają nas na co dzień oraz promować wartościowe postawy społeczne. Wynika to z naszego rozumienia reklamy zewnętrznej i jej roli w komunikacji społecznej oraz z naszych doświadczeń (AMS kontynuuje idee zapoczątkowane przez Zewnętrzną Galerię). Uważamy, że będąc właścicielem 46 tysięcy powierzchni reklamowych w 428 miejscowościach mamy obowiązek uczestniczyć w kampaniach społecznych. Pomysły na tematy rodzą się w sposób naturalny z obserwacji naszej rzeczywistości i nawiązują do tego, co dotyczy nas wszystkich, a więc: promocji regionów (1. edycja), wandalizmu w miastach (2. edycja), czytelnictwa prasy (3. edycja). Tematu 4. edycji (jesień 2005) na razie nie zdradzę.

Czy zauważyli Państwo większe zainteresowanie firmą AMS po Państwa zaangażowaniu się w tego typu działalność? Jakie odnieśli Państwo z tego korzyści marketingowe oraz promocyjne?

Galeria Plakatu AMS jest przedsięwzięciem marketingowym w szerokim rozumieniu tego słowa, w znacznej mierze PR-owym. Dzięki temu projektowi wzmacniamy pozycję AMS jako lidera w branży oraz komunikujemy nasze zaangażowanie społeczne. Jako lider czujemy się odpowiedzialni w imieniu całej branży za jakość plakatów reklamowych i postrzeganie reklamy zewnętrznej. Chcemy spełniać swoją rolę prowadząc działania edukacyjne, które przynoszą korzyść wszystkim firmom outdoorowym. Zainteresowanie z pewnością wzrasta – Galeria Plakatu AMS zdobyła wyróżnienie w marketingowym konkursie Media Trendy 2005 jako projekt, który podnosi atrakcyjność medium w oczach odbiorców i reklamodawców. W 2. edycji wzięło udział 11 pracowni ASP, a w 3. edycji zgłoszono blisko 400 prac.

Czy potrzebne są takie konkursy, co młodzi ludzie biorący w nich udział powinni z nich wynieść?

O tym, że konkurs jest potrzebny, świadczy rosnąca liczba zgłoszeń. Konkurs uczy przestrzegania zasad projektowania plakatów outdoorowych (zasady są zawarte w regulaminie) oraz myślenia w kategoriach plakatu. Pozwala młodym grafikom zmierzyć się z zadanym tematem, a w ostatniej edycji – nawet z zadanym hasłem. Tak też pracuje się w agencjach reklamowych, do których część absolwentów ASP zapewne kiedyś trafi. Jest to przygotowanie do pracy z klientem, który podaje konkretne wymagania i oczekuje dobrego, skutecznego plakatu. Młody grafik może też zmierzyć się z konkurencją, zobaczyć, jak wypada na tle innych, zweryfikować swoje pomysły. Konkurs obnaża wszelkie niedoskonałości warsztatowe i zmusza do refleksji nad własnym dziełem. Poza tym, praca nagrodzona jest pokazywana w ogólnopolskiej kampanii na citylightach (w 3. edycji są to wszystkie miasta wojewódzkie), a to jest zupełnie niezwykła okazja i ogromna skala promocji własnego nazwiska dla młodego twórcy. Mogą za tym pójść ciekawe propozycje zawodowe.

Jakie są Państwa wrażenia po tegorocznej edycji? Jak oceniają Państwo poziom artystyczny nadesłanych prac? Czy z roku na rok jest coraz lepszy?

W 3. edycji, jak przyznało jury, poziom nie był szczególnie wysoki, choć zgłoszono rekordową liczbę prac. Wydaje się, że lepsze plakaty nadesłano przy 2. edycji. Być może ma tu znaczenie sam temat: hasło „Bądź mądry, czytaj prasę” wymagało sporej kreatywności, by uchronić się choćby przed banalnością. Znamienne było zjawisko serii prac bardzo do siebie podobnych, zarówno w koncepcji, jak i realizacji. Świadczy to o trudności wyjścia poza standardowe myślenie i zbyt łatwym poprzestawaniu na pierwszej idei, która przyjdzie do głowy. Jak zauważyło jury, jest to być może ważny sygnał dla nauczycieli akademickich. Konkurs pokazał zjawisko deficytu kreatywności, teraz warto się zastanowić nad przyczynami.

Czy zdarzyło się Państwu kiedykolwiek odrzucić projekt plakatu przyniesiony przez klienta?

Naszą rolą, jako właściciela nośników, nie jest ocena plakatów, choć oczywiście sprawdzamy, czy są zgodne z prawem. Zdarzyło się nam odmawiać ekspozycji ze względu na niezgodność treści plakatu z którąś z obowiązujących w naszym kraju ustaw, ale generalnie nośnik może wynająć każdy. Jeśli chodzi o stronę formalną, to bardzo nam zależy na tym, by plakat był dobry, by przystawał do wymogów outdooru i w tym względzie pełnimy rolę doradczą. Dobry plakat to plakat skuteczny, a my chcemy, aby kampanie na naszych nośnikach przynosiły klientom jak największą korzyść, by poznali z całą mocą siłę outdooru. Jesteśmy przekonani, że szeroko zakrojony projekt edukacyjny, taki jak Galeria Plakatu AMS, może w przyszłości podnieść poziom plakatów.

A może była taka reklama, która Państwa zachwyciła?

Od czasu do czasu zdarzają się reklamy zachwycające, zaprojektowane według wszelkich reguł i z pomysłem. Ostatnio bardzo nam się spodobała parująca prawdziwą parą filiżanka kawy Jacobs Kronung, którą instalowaliśmy na naszych backlightach. Na uwagę zasługują też plakaty winylowe na backlightach z lipcowej kampanii Algidy (sorbety Carte d’Or).
Jak młody projektant-grafik może odnieść sukces na rynku? O czym powinien pamiętać?
Bardzo może pomóc staż w dobrej agencji reklamowej, gdzie młody grafik przygląda się jak pracują najlepsi, jak dochodzi się do najlepszych kreacji. Warto też śledzić wyniki festiwali reklamowych – to daje pojęcie o światowych tendencjach. Start w konkursie też może ułatwić wejście na rynek, o czym przekonała się Joanna Gromek, autorka plakatu „Wolin” z 1. edycji konkursu, która otrzymała propozycję pracy w agencji Oscar Wegner.

Czy często się zdarza aby Państwa nośniki wykorzystywały instytucje kultury?

Tak, zdarza się to dość często. Na naszych nośnikach promujemy spektakle teatralne, filmy, koncerty, festiwale. Jest to część naszej misji – od lat reklamujemy ważne wydarzenia artystyczne.

O czym powinna pamiętać taka instytucja gdy planuje kampanię na Państwa nośnikach?

Jak przy każdej kampanii potrzebny jest dobry plakat, zaprojektowany pod kątem outdooru. Nasza rola i ewentualnie agencji mediowej to przygotowanie doskonałego media planu.

Na koniec może bardziej ogólnie, proszę powiedzieć, jaka jest przyszłość polskiego outdooru?

Mamy nadzieję, że utrzyma się obecna tendencja wzrostowa w outdoorze, który rozwija się bardzo dynamicznie. Na rynku mamy do czynienia z postępującą fragmentaryzacją. Outdoor pozostaje medium masowym, a jednocześnie może być bardzo wąsko targetowany, skierowany do precyzyjnie wyselekcjonowanej grupy celowej. Potrafimy tak wybrać nośniki, by dotrzeć do tych, a nie innych osób. Jest to niewątpliwie nasza szansa w rywalizacji z innymi mediami. Poza tym outdoor trafia do osób najbardziej mobilnych – aktywnych zawodowo, często i intensywnie przemieszczających się. Jest to zarazem bardzo atrakcyjna grupa dla reklamodawców. Przyszłość reklamy zewnętrznej zapowiada się więc optymistycznie.


Grażyna Gołębiowska, dyrektor marketingu AMS S.A. W AMS pracuje od lutego 2003 roku. Wcześniej była szefem działu sprzedaży i marketingu w firmie Europlakat. Z branżą outdoorową związana od 6 lat.