Łódź to piękne miasto, ciekawe, inspirujące, miasto dla ludzi pełnych pasji i pomysłów. Wiele osób musi to sobie ciągle powtarzać, żeby nie zacząć wątpić, zaś niektórzy w to wierzą. Przez ostatnie kilkanaście miesięcy w Łodzi wiele się zmieniło, a precyzyjniej — zaczęło się zmieniać. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że ci, którzy mają wiarę w to miasto, nie będą tego żałować.

Zmianą na lepsze, która ewidentnie wpływa na poprawienie nastroju pesymistów, jest rozwijająca się inicjatywa uzyskania dla Łodzi tytułu Europejskiej Stolicy Kultury. Działania podjęte przez Łódź Art Center zdynamizowały łódzki sektor kultury, wykreowały nowych liderów, zainteresowały kulturą osoby dotąd nią niezainteresowane, umożliwiając im budowanie własnego publicity.

Uzyskanie tytułu Europejskiej Stolicy Kultury zdominowało też działania promocyjne miasta, stając się jedyną alternatywą ogarniającego Łódź wizerunkowego marazmu. W ramach przygotowań do konkursu podjęto również pierwszą od roku 2005 — kiedy powstał raport „Kulturalnie do celu”  — próbę zdiagnozowania sytuacji łódzkiego sektora kultury. Diagnoza w postaci Strategii Łódzkiego Sektora Kultury potwierdziła wniosek z wymienionego raportu mówiący o tym, że Łódź stoi przed niepowtarzalną szansą przekształcenia swojej gospodarki z przemysłowej na opartą na wiedzy, wykorzystującej potencjał twórczy, kreatywność i przedsiębiorczość oraz dziedzictwo kulturowe.

Łódź to przykład miasta, które posiada ogromny potencjał kulturalny, intelektualny i gospodarczy. Wszystkie te czynniki ukierunkowane przez odpowiednią politykę władz oraz przedsiębiorczość mieszkańców mogą mieć znaczący wpływ na dynamikę rozwoju społeczno-gospodarczego całego regionu. Do dyspozycji osób planujących aktywizację i rozwój miasta w oparciu o kulturę jest szereg rozproszonych danych, które po zestawieniu dają obraz pełen możliwości i szans. Gdy przeanalizuje się dokument strategiczny Miasta Łodzi, czyli Strategię Rozwoju Klastra 2007–2015 czy dokumenty strategiczne województwa łódzkiego, takie jak Strategia Rozwoju Województwa Łódzkiego i Program Rozwoju Turystyki w Województwie Łódzkim, można zobaczyć — co jest ogromnym plusem tych dokumentów — że kultura w nich jest obecna. Co więcej, jest wkomponowana w cele strategiczne, misje, działania, czyli zapisy oddziałujące na pozostałe kierunki działalności społeczno-gospodarczej.
Kultura jako czynnik wpływający na poprawę życia mieszkańców regionów to już nie novum. We współczesnej ekonomii świadomość oddziaływania kultury na funkcjonowanie gospodarki stale rośnie. Rozwój przemysłów kreatywnych to naturalny kierunek w społecznościach, w których najważniejszym, a czasami jedynym potencjałem jest wiedza i specjalistyczne umiejętności. Przemysły kreatywne są również jednym z najbardziej efektywnych — w kontekście nakładów w relacji do zysków — sektorów współczesnej gospodarki. Obszary nowych mediów, gier komputerowych, oprogramowania to tylko przykłady tego, że dzisiaj wirtualna rzeczywistość, kreowana często w firmach, w których pracuje zaledwie kilka osób, osiąga wartość rynkową wyższą niż tradycyjne produkty wytwarzane przez przedsiębiorstwa zatrudniające setki pracowników. Kolejnym przykładem ewolucji polskiej gospodarki jest utworzenie na warszawskim parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych rynku New Connect umożliwiającego debiut innowacyjnym projektom biznesowym.

Prawie w każdym województwie znajduje się przynajmniej jedna firma, którą można zaliczyć do sektora kreatywnego. W Europie i na świecie już od dłuższego czasu możemy obserwować tendencje wspierania działań biznesowych poprzez kreatywną myśl twórczą, a działań artystycznych realizowanych w instytucjach kultury — poprzez fachową wiedzę i umiejętności ludzi biznesu. Tylko taka współpraca może i przynosi w „doświadczonych” gospodarkach wymierne i policzalne korzyści. Sektor kultury staje się w XXI wieku najbardziej kreatywnym i płodnym obszarem działalności człowieka, a przemysły kultury zaczynają być najbardziej dochodowym obszarem gospodarki. Trendy, jakie kreują naszą rzeczywistość, ukierunkowują człowieka na funkcjonowanie w tzw. gospodarce opartej na wiedzy, w której myśl twórcza staje się produktem niezmiernie wartościowym.

Czym tak naprawdę są przemysły kultury przez niektórych ekspertów zamiennie nazywane przemysłami kreatywnymi? Według opracowania „Kultura i przemysły kultury szansą rozwojową dla Polski” pod red. J. Szomburga — wydanego przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową we współpracy z Centrum Animacji Kultury (Gdańsk 2002) przemysły kultury we współczesnych społeczeństwach są najszybciej rozwijającym się segmentem rynku dóbr i usług społecznych. Charakterystyczny dla obszaru przemysłów kultury jest udział w tym sektorze rynku małych i średnich przedsiębiorstw, które rozwinęły się głównie pod względem nowych technologii, a ich cechą charakterystyczną są innowacyjność i kreatywność. Na polskim rynku kultury najbardziej widoczne są przemysł audiowizualny i filmowy, wydawniczy i prasowy oraz przemysł fonograficzny. Nie mniej jednak ważny, a może ważniejszy z punktu widzenia instytucji kultury i rynku lokalnego, jest przemysł związany z wzornictwem i sztuką użytkową, oraz mający przed sobą coraz większą przyszłość — przemysł turystyczny oparty o turystykę kulturalną. Rozwinięty sektor przemysłów kultury istnieje w nierozerwalnym związku z działaniami kulturalnymi regionów oraz w oparciu o ich dziedzictwo kulturowe, a bogactwo i różnorodność kulturowa zaczynają być doceniane jako niewyczerpane źródło inspiracji dla innowacyjnych przedsięwzięć gospodarczych.

Niezwykle ważne jest zatem, aby zwiększać dostępność szkoleń, doradztwa, przyznawać dotacje umożliwiające tworzenie firm, a co najważniejsze badać rynek pracy i przedsiębiorczości w sektorze kultury po to, by umiejętnie i z duchem czasu przekształcać pomysły — również te ze sfery kulturalnej — w projekty biznesowe. Dostępność narzędzi umożliwiających tworzenie i dystrybucję produktów kultury sprawiła, że dzisiaj każdy może stać się producentem kultury. Możliwość nieograniczonego dotarcia do klienta poprzez Internet pozwala również zweryfikować pomysł biznesowy w czasie dotąd nieosiągalnym. Dzięki temu w sektorze kultury, przemysłów kultury czy przemysłów kreatywnych znajduje zatrudnienie coraz większa liczba młodych, dobrze wykształconych ludzi, dla których narzędziem pracy jest wiedza oraz specjalistyczne kwalifikacje.

Mali i średni przedsiębiorcy, menadżerowie dużych firm, władze miasta — wszyscy korzystają na dobrych relacjach między kulturą a gospodarką. Idealnym wręcz gruntem do ich rodzenia się jest miasto i jego specyficzna struktura. Ważne jest to, że młodzi ludzie, dostrzegają potencjał Łodzi — dawniej przemysłowy (włókienniczy), dzisiaj innowacyjny, oparty na wiedzy. Dawne budynki fabryczne dzisiaj przeradzają się w obiekty wystawiennicze, a maszyny szwalnicze są zastępowane przez ekspozycje sztuki nowoczesnej. Ważne jest również to, że coraz więcej firm widzi potrzebę inwestowania w kulturę i budowania swojej wartości poprzez zaangażowanie w wydarzenia społecznie użyteczne. To jest duch czasu, to są trendy światowe i to się sprawdza, przynosząc wymierne efekty ekonomiczne. 

[1] Raport „Kulturalnie do celu” został przygotowany przez European Culture Consulting — Culture Factory i opublikowany na łamach magazynu „Purpose — przedsiębiorczość w kulturze” w ramach projektu finansowanego ze środków Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.