Anna Komorowska - architekt krajobrazu i pedagog, opublikowała na portalu www.dziecisawazne.pl interesujący artykuł. 

Zauważa: Naturalne place zabaw to miej­sca, gdzie dzieci mogą roz­wijać swoją wyobraź­nię, gdzie nie ma gotowych zabawek prze­znaczonych do tylko jed­nej czyn­no­ści. Miej­sca, o wyglądzie których decydują dzieci. Od ich wyobraźni i wspól­nej pracy zależy czy patyk i kawałek sznurka staną się czę­ścią szałasu, wędką czy łukiem. Naturalny plac zabaw zbudowany jest, co wydaje się oczywiste, z natural­nych elemen­tów. Jed­nak chodzi tu nie tylko o roślin­ność, choć jest ona bar­dzo istotna, ale rów­nież o wały ziemne, wodę, a nawet ogień i wiatr.

Naturalny plac zabaw to, zdaniem autorki: dużo roślin, naturalna nawierzchnia, różnorodne ukształtowanie terenu i woda. Anna Komorowska apeluje: Pozwólmy dzieciom tworzyć ich miej­sce. Dzieci odczuwają ogromną potrzebę budowania szałasów i dom­ków. Naturalny plac zabaw czy odpowied­nio zaprojek­towany ogród daje im taką moż­liwość. Należy zachować kilka elemen­tów ruchomych, które pozwolą dzieciom na prze­kształ­canie miej­sca zabawy – luźne kije, kawałki sznurka, tkaniny itp. Przede wszyst­kim trzeba pozwolić dzieciom w samodziel­nym tworzeniu prze­strzeni, w jej ciągłym przeobrażaniu. Dzieci rosną, zmieniają się ich potrzeby. Rów­nież ich miej­sce musi się zmieniać. Być może warto podążyć za tym apelem i umożliwić dzieciom kreatywną zabawę w naturalnym środowisku?

Artykuł jest dostępny na stronie: http://dziecisawazne.pl/naturalny-plac-zabaw-dla-dzieci/.