WYWIAD | Zostałem zweryfikowany pozytywnie – Leszek Bartkiewicz

Czas czytania 10 minut

Artysta wyrazisty, z jasno nakreśloną drogą i celem, do którego dąży. Jego twórczość, ale również podejście do tworzenia może być inspirujące dla wielu młodszych twórców, wkraczających na "rynek sztuki". Leszek Bartkiewicz zawsze ma do powiedzenia coś... i nie są to słowa, ani dzieła przypadkowe. W ostatnim czasie z jego twórczością, można było spotkać się w "Milionova Fabryka Designu" w Łodzi. Już wkrótce z artystą oraz jego dziełami, będą mieli okazję obcować koneserzy sztuki z Luksemburga, Stuttgartu, Lozanny...



PURPOSE: Jesteś artystą łódzkim, polskim, czy europejskim…?

Leszek Bartkiewicz: To takie dziwne pytanie… Mieszkam na stałe i tworzę w Łodzi od prawie (już) 20 lat. Z tego powodu, to chyba łódzkim. Żyję w Polsce, mam polskie obywatelstwo. Realizując przedsięwzięcia, reprezentuję nasz kraj, czyli Polskę. Czyli… i łódzkim, i polskim. Wystawiam głównie w Europie i na świecie. Ostatnio głównie w Europie. Zatem raczej europejskim. Musicie zaszeregować? Tak…? Jestem artystą międzynarodowym, eksportowym. Obywatelem świata… Artystą.
 
Aktualnie Twoja twórczość zyskuje coraz szersze uznanie – co się musiało wydarzyć abyś został zauważony?

Nie wiem… Nic się nie wydarzyło. W ogóle ta łódzka, czy polska sztuka cały czas na coś czeka. Tylko na co? Chyba sama nie wie, na co… A czy to w ogóle jest Sztuka? Kogo to obchodzi w świecie Sztuki? Podpowiadam – nikogo. Świat tzw. sztuki rządzi się swoimi prawami i hierarchiami. Tak, jak cywilizacja, postęp i rozwój. To tworzą jednostki. Dialog o sztuce toczy się gdzie indziej… Ten prawdziwy. Ale do rzeczy… Musiał upłynąć czas. On wszystko weryfikuje… Zatem zostałem zweryfikowany pozytywnie…, prawie jak w ’89 roku. Ładnie to brzmi. Pozytywny czas się wydarzył. Artystom pozytywnym wydarza się czas pozytywny, a negatywnym – negatywny. Tak było i jest nadal.
    
Ostatnia wystawa w galerii designu to zabieg zbliżający Twoją twórczość do sztuki użytkowej, a tym samym ułatwiający dostęp do klienta?

To nie jest galeria, tylko fabryka. Mówisz o łódzkiej "Milionova Fabryka Designu". Zabieg to nie jest do końca właściwe słowo. Eksperyment, raczej. Każda wystawa jest eksperymentem. Jeżeli wnosi nową wartość. Inaczej nie. Na tym polega twórczość. Każda dobra Sztuka jest użytkowa. Niektórzy robią z Niej dobry użytek. Tak, jak z malarstwem. Powiem tak: Malują tysiące, tylko nie wszystkie obrazy są światu potrzebne. Tak jest. A wracając do sedna. To niczego nie ułatwia, tak jak i niczego nie utrudnia…



Jakie ma obowiązki albo kim musi się otaczać artysta, który chce dzisiaj osiągnąć sukces na rynku?

Twórca nie ma żadnych obowiązków. Obowiązek to ma woźna w szkole. Musi zadzwonić na przerwę, przynajmniej powinna... A tak na serio, to Artysta powinien być w zgodzie z samym sobą, wbrew sobie ciężko jest twórczo działać. I powinien być w zgodzie z naturą i ją obserwować. Bo natura jest mądra. Eliminuje wszystko, co chore i zwyrodniałe. Jak w Sztuce… I dalej trwa… I druga część pytania. Powinien otaczać się mądrzejszymi od siebie. To najtrudniejsze jest. Uważać kogoś za mądrzejszego od samego siebie… Prawda? Najlepiej, żeby był otoczony pięknymi, klasycznymi dziełami sztuki… O!
 
Co aktualnie jest w obrębie Twoich zainteresowań twórczych? Jaki temat, narzędzia, inspiracje?

Aktualnie – dizajn. Wzornictwo. Światło. Forma. Linia. Płaszczyzna. Tematyka dziecięca… no i drewno. Stare drewno. Z narzędzi to: pędzle, patyki, lniany sznurek i węgiel drzewny, bądź sangwiny. Biel tytanowa. Dla prawdziwych „tytanów”, ludzi niezłomnych... Bynajmniej nie tych zbierających złom. Bo są i tacy… artyści. Inspiracje z notatnika, ze szkicownika, z kadru – z dwóch dłoni… własnych, bądź kobiecych.
 
Co w przyszłości tej bliższej i dalszej?

Pokazy, wystawy, prezentacje. Wystąpienie w Luksemburgu, na Międzynarodowych Targach Sztuki. Wystawa w Stuttgartcie. Przestrzenna, piękna galeria. Właśnie po wakacyjnym remoncie. Duży pokaz w Szwajcarii, w znanym Centrum Kulturalnym, niedaleko Lozanny. Trzeba robić różne i ciekawe rzeczy. Najważniejsze, to się sobą nie znudzić.

Leszek Bartkiewicz: https://www.facebook.com/leszek.bartkiewicz/about