Wywiad tygodnia

Beata Klebańska. Fotografka
2025-02-24
Czas czytania 4 minuty
Z wykształcenia humanistka, pracująca w służbie zdrowia, realizuje karierę dwutorową zajmując się fotografią. Głównymi tematami jej prac jest architektura i reportaż. A najważniejszym narzędziem pracy są emocje. Marzy o wystawie swoich prac w Nowym Jorku. Ma już za sobą pierwszy krok, bo w grudniu 2024 r. Architectural Record – nowojorski miesięcznik poświęcony architekturze i projektowaniu wnętrz, opublikował jej fotografię Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie.
Mieszkam w Łodzi.
Z wykształcenia jestem humanistką w szeroko pojętym znaczeniu tego słowa.
Wykształcenie dało mi… W życiu kieruję się zasadami humanizmu. Człowiek jest wartością najwyższą.
Z zawodu jestem… Jestem pasjonatką fotografii.
Mój zawód jest dla mnie… sposobem na wyrażenie siebie.
W tym zawodzie nauczyłam się, że sprzęt i technikalia odgrywają rolę drugorzędną. Najważniejsza jest umiejętność dostrzegania, wrażliwość i ciekawość odkrywania nowych przestrzeni.
Moi klienci to… ludzie ceniący oryginalność. Nietuzinkowi i wrażliwi.
Najwięcej czasu w ciągu dnia poświęcam na... To zależy od dnia. Najchętniej na fotografowanie. Ale nie zawsze tak się dzieje. Wówczas odpoczywam, planuję, rozmawiam ze znajomymi. Czerpię z życia pełnymi garściami.
Praca jest dla mnie… pasją.
Początki swojej pracy wspominam… z pewną dozą nieśmiałości…
Z pewnością nie jest to praca dla osób lubiących stagnację i powtarzalność.
Moja rada dla zainteresowanych pracą w zawodzie, który wykonuję to... ćwicz, doświadczaj, próbuj. W myśl zasady „Twoja najlepsza fotografia to ta, której jeszcze nie zrobiłeś”.
Moje najważniejsze narzędzie pracy to… emocje.
Gdybym nie robiła tego, co teraz, to pewnie… Nie ma takiej opcji.
Dzień pracy zaczynam o... niestandardowych godzinach.
Najtrudniejsze w mojej pracy... niepogoda i rozładowana bateria w aparacie.
Inspiracji szukam… wszędzie.
Konkurencja to dla mnie... Nie rywalizuję z nikim.
Nigdy nie zdobędę się na to, aby… Nie używam słowa nigdy.
Pierwsze zarobione pieniądze wydałam na… nowy obiektyw.
Największy sukces… samodzielność i niezależność w tym co robię.
Największa porażka… Nie czuję, abym poniosła porażkę. Z każdej trudnej lekcji staram się wyciągnąć wnioski na przyszłość.
Nie wyobrażam sobie życia bez… fotografii i najbliższych.
Jako dziecko marzyłam… o tym, aby zostać pianistką.
Po pracy to czas... relaksu.
To, co lubię robić najbardziej to... fotografować, słuchać muzyki i poszerzać horyzonty.
Jestem dumna z… mojej konsekwencji.
Najważniejsza decyzja w moim życiu to… Jest jeszcze przede mną.
Największym szaleństwem w moim życiu było… Ono dopiero nastąpi [uśmiech].
Najważniejsze słowa, jakie usłyszałam… Masz talent.
Chciałabym się jeszcze nauczyć… Wielu rzeczy. Nauka to rozwój. Tylko tak warto.
Mój kraj to dla mnie miejsce, z którego z przyjemnością i ciekawością podróżuję w inne strony i do którego wracam.
Kultura jest dla mnie nieodzowną i ponadczasową wartością.
Mój cel… Bycie szczęśliwym człowiekiem.
Wystawa moich fotografii w Nowym Jorku… to byłoby coś.
Wysłuchała Maja Ruszkowska-Mazerant
Zobacz więcej na:
Facebooku >>TUTAJ<<
Instagramie:@beata_klebanska_fotografia