Wywiad tygodnia

Maciej Głogowski. Współzałożyciel galerii i Fundacji Przypływ
2025-08-04
Czas czytania 6 minut
Maciej Głogowski jest współzałożycielem galerii i Fundacji Przypływ. Jest również przedsiębiorcą i kolekcjonerem sztuki, pasjonatem startupów. Współtwórca firmy inżynieryjnej działającej od 2003 roku, w której promował innowacje, wzornictwo przemysłowe i design thinking. Fundacja Przypływ to naturalna kontynuacja zaangażowania w procesy projektowe – tak jak wzornictwo przemysłowe wspiera rozwój technologii w firmie, tak w sztuce upatruje dział R&D współczesnego świata. Obecnie większość działań Fundacji koncentruje się na przyszłym roku, w którym Gdynia będzie świętowała swoje setne urodziny. Z tej wyjątkowej okazji powstał projekt „PRZYPŁYW Stulecia” – cykl wydarzeń artystycznych i inicjatyw skupionych wokół sztuki w mieście.
Mieszkam w Gdyni.
Z wykształcenia jestem mgr inż. automatyki i robotyki na Politechnice Gdańskiej oraz absolwentem MBA na SGH.
Wykształcenie dało mi… kreatywne podejście do rozwiązywania problemów.
Z zawodu jestem przedsiębiorcą, fundatorem, multizadaniowcem i organizatorem, staram się być dobrym liderem.
Crew Przypływ. Zdjęcie Ola MacMój zawód jest dla mnie... umiejętnością łączenia szans i minimalizowania zagrożeń.
W tym zawodzie nauczyłem się, że… zawsze można znaleźć takie rozwiązanie, gdzie obie strony zyskują.
Moi klienci to… wszyscy, którzy oczekują ode mnie współpracy, zaczynając od artystów i kolekcjonerów sztuki, a kończąc na osobach odwiedzających Przypływ.
Najwięcej czasu w ciągu dnia poświęcam na… rozmowy – na żywo i przez telefon.
Galeria Przypływ. Zdjęcie Dariusz ŚliwińskiPraca jest dla mnie… budowaniem wartości.
Początki swojej pracy wspominam… dobrze. Moje pierwsze zatrudnienie wiązało się z ratownictwem wodnym, byłem aktywny zawodowo jeszcze przed osiągnięciem pełnoletniości. Chyba od zawsze lubiłem pracować.
Z pewnością nie jest to praca dla… osób, które nie lubią kontaktu z ludźmi.
Galeria Przypływ. Zdjęcie Dariusz ŚliwińskiMoja rada dla zainteresowanych pracą w zawodzie, który wykonuję, to… otaczać się dobrymi współpracownikami, cierpliwie trzymać się obranej drogi i korzystać z nadarzających się szans.
Moje najważniejsze narzędzie pracy to… Nie jest to może narzędzie, ale kluczowe w mojej pracy jest budowanie relacji.
Gdybym nie robił tego, co teraz, to pewnie… robiłbym coś podobnego, tylko że w innej dziedzinie.
Dzień pracy zaczynam od… spojrzenia na już umówione spotkania i zadania.
Wystawa Górnicki/Gawron w Galerii Przypływ podczas Gdynia Design Days 2025. Zdjęcie B. BankaNajtrudniejsze w mojej pracy… to za duża liczba rzeczy do zrobienia i świadomość, że każdą z nich można wykonać jeszcze lepiej.
Inspiracji szukam… nie szukam – przychodzą same, w najróżniejszych sytuacjach.
Konkurencja to dla mnie… ja sam, czyli mierzenie się z wyobrażeniem, co jeszcze możemy zrobić lepiej.
Nigdy nie zdobędę się na to, aby… działać niemoralnie, wbrew moim wartościom.
Galeria Przypływ. Zdjęcie Ola MacPierwsze zarobione pieniądze wydałem na… większe pieniądze zarobione na saksach w Szwecji i Norwegii w 1989 roku wydałem na amerykańskiego Forda Mavericka, rocznik 1975.
Największy sukces… to zaimplementowanie w DNA firmy, którą współtworzyłem wzornictwa przemysłowego. Jednym z wymiarów tego sukcesu są przyznane dla różnych projektów nagrody: Dobry Wzór, Red Dot czy iF design.
Największa porażka… poczucie, że zaniedbuję rodzinę.
Nie wyobrażam sobie życia bez… angażowania się w różne działania.
Wernisaż Kacper Kowalski w Galerii Przypływ. Zdjęcie Ola MacJako dziecko marzyłem… chyba nie marzyłem, raczej działałem [uśmiech].
Po pracy to czas… coraz trudniej ten czas oddzielać – chyba nie do końca umiem wyjść z pracy.
To, co lubię robić najbardziej, to… wymieniać się myślami i ideami z innymi ludźmi.
Jestem dumny… ze swoich dzieci.
Wernisaż Katarzyna Swinarska w Galerii Przypływ. Zdjęcie Ola MacNajważniejsza decyzja w moim życiu to… zostawienie stałego zatrudnienia, by tworzyć start-up.
Największym szaleństwem w moim życiu było… zostawienie stałego zatrudnienia, by tworzyć start-up
Najważniejsze słowa, jakie usłyszałem… niedziałanie jest również działaniem.
Wernisaż Magdalena Pela w Galerii Przypływ. Zdjęcie Ola MacChciałbym się jeszcze nauczyć… lepszego dbania o dobrostan – swój i swoich bliskich, zmniejszając ilość rzeczy, w które jestem zaangażowany.
Mój kraj to dla mnie… ojczyzna, którą buduje się w swoich lokalnych środowiskach.
Kultura jest dla mnie… budowaniem wspólnoty oraz uniwersalnym miejscem wymiany myśli.
Mój cel… zawsze budować coś trwałego, co działa dobrze jak sprawny mechanizm, i w którym znajdują się zadowoleni ludzie.
Wysłuchała Maja Ruszkowska-Mazerant
Strona Fundacji: przyplyw.com