Objętość smogu rośnie wprost proporcjonalnie do ilości samochodów. W zagęszczającej się miejskiej szklarni zanieczyszeń, jak grzyby po deszczu pojawiają się różne propozycje ochrony wątłej kondycji środowiska naturalnego.
Jednym z takich rozwiązań jest projekt węgierskiego projektanta Petera Horvatha, który zaprezentował koncepcję BIOLAMPY, która wyposażona jest w funkcję przetrwarzania dwutlenku węgla w energię potrzebną do oświetlania ulic.
Jednak największą zaletą biolamp jest połączenie ich w sieć, która doprowadza do stacji biopaliwa, do której trafia wyprodukowana przez lampy biomasa.

Wizualnie lampa przypomina łodygę kwiatu wypełnioną płynnymi wodorostami z wodą, co umożliwia tranformację dwutlenku węgla w tlen.
Lampa zaopatrzona jest również w pompę, która zasysa smog i poddaje go cyrkulacji w wewnętrznym systemie spiralnym.
Za dnia, lampa zużywa energię słoneczną, dwutlenek węgla i wodę, aby przetworzyć wodorosty w biomasę, która staje się czynnikiem zapalnym oświetlenia.

Dzięki powyższym rozwiązaniom, uliczne lampy samodzielnie produkują energię potrzebną do oświetlenia, a także oczyszczają powietrze z wszelkich zanieczyszczeń wywołanych nadmierną ilością smogu.





Objętość smogu rośnie wprostproporcjonalnie do ilości samochodów. W zagęszczającej się miejskiej szklarni zanieczyszeń, jak grzyby po deszczu pojawiają się różne propozycje ochrony wątłej kondycji środowiska naturalnego.
Jednym z takich rozwiązań jest projekt węgierskiego projektanta Petera Horvatha, który zaprezentował koncepcję BIOLAMPY, która wyposażona jest w funkcję przetrwarzania dwutlenku węgla w energię potrzebną do oświetlania ulic.
Jednak największą zaletą biolamp jest połączenie ich w sieć, która doprowadza do stacji biopaliwa, do której trafia wyprodukowana przez lampy biomasa.

Wizualnie lampa przypomina łodygę kwiatu wypełnioną płynnymi wodorostami z wodą, co umożliwia tranformację dwutlenku węgla w tlen.
Lampa zaopatrzona jest również w pompę, która zasysa smog i poddaje go cyrkulacji w wewnętrznym systemie spiralnym.
Za dnia, lampa zużywa energię słoneczną, dwutlenek węgla i wodę, aby przetworzyć wodorosty w biomasę, która staje się czynnikiem zapalnym oświetlenia.

Dzięki powyższym rozwiązaniom, uliczne lampy samodzielnie produkują energię potrzebną do oświetlenia, a także oczyszczają powietrze z wszelkich zanieczyszczeń wywołanych nadmierną ilością smogu.