Niedawno pisaliśmy o włoskim artyście posługującym się w swojej sztuce pozostałościami po puszkach coli i wykorzystującym popularne motywy kultury masowej. W przypadku obrazów Sandhi Schimmel Gold  jest podobnie, jednak jej sztuka jest eco-friendly.

W swoich pracach Sandhi Gold nadaje ulotkom, kopertom i listom drugie życie, a główna tematyka, jak sama twierdzi jest związana z współczesną obsesją piękna kreowaną w przestrzeni mediów –  reklamie, filmie, gazetach. Koncept urody nie jest jednoznaczny, ale wizerunki przeróżnych kobiet wkradające się do naszych głów przekonują nas co dnia, jak daleko nam do ideałów.

Papierowe mozaiki to celowy zabieg łączenia recyklingu ze sztuką zaangażowaną, krytykującą społeczeństwa Zachodu i ich opresyjność wobec kobiety.

Ręcznie tnie i segreguje wybrane listy, a jak wiadomo poczty reklamowej w żadnym wysokorozwiniętym kraju nie brakuje, dlatego materiał zdecydowanie nie jest deficytowy. Z ust Adasia Miauczyńskiego niegdyś dowiedzieliśmy się, że nie podołamy i nie odpiszemy na korespondencje znajdowaną codziennie w skrzynce. Sandhi Gold postanowiła, że jej nikomu niepotrzebne reklamowe ulotki i gazetki stworzą na nowo znane kobiece wizerunki.

Kobieta z odpadów nadal może być atrakcyjna, zmienia się tylko jej forma.

Więcej informacji na stronie: www.schimmelart.com















Tekst: Bogusława Bronowicka