To, co najczęściej jest zmorą kociarzy, projektantka Heidi Abrahamson użyła do tworzenia biżuterii. Kocia sierść - pokrywa ubrania i kanapy, przez nią kichaja liczni alergicy. Designerka też miała tego dość, ale postanowiła zamienić to w wartość. Kolczyki, broszki, naszyjniki. Okrągłe szale kulki w zestawieniu ze srebrem okazują się bardzo eleganckie.





Więcej na stronie projektantki: www.heidiabrahamson.com

Oprac. O. Ż.