Ekologia coraz częściej i coraz śmielej wkracza do architektury. Nowo powstające projekty prawie zawsze muszą zawierać w sobie pierwiastek „eko”. A co ze starymi, zabytkowymi obiektami? Blackfriars Bridge w Londynie jest przykładem na to co można zrobić z XIX wiecznym mostem, by uczynić go bardziej przyjaznym dla środowiska.



Firma Solarcentury zaczęła właśnie prace nad zamontowaniem na moście 6000 metrów kwadratowych ogniw fotowoltaicznych. Gdy projekt dobiegnie końca, Blackfriars Bridge będzie największym na świecie „słonecznym mostem”.  Rocznie most wytwarzać będzie 900,000 kilowatogodzin energii – nie trzeba mówić, że przekłada się to na emisje dwutlenku węgla (rocznie zmniejszy się ona o 500 ton)







www.solarcentury.co.uk