Wywiad tygodnia
Jarosław Skotnicki. Zawód: Project Manager
2011-05-12
Czas czytania 3 minuty
DZIEŃ Z ŻYCIA... człowieka-orkiestry i reżysera swojego życia, a zawodowo Project Managera w agencji reklamowej.
Z wykształcenia jestem... prawnikiem, ale pracowałem już jako dziennikarz, rzecznik prasowy, telefoniczny windykator długów, a nawet jako osoba zajmująca się dubbingiem.
Wstaję o... 7.00.
Rano piję... herbatę z cytyną.
Dzień pracy zaczynam o... 9.00.
Moje najważniejsze narzędzie pracy to... otwarta głowa, telefon i komputer.
Najwięcej czasu w ciągu dnia poświęcam na... rozmowy z ludźmi.
Mój dzień pracy... rzadko kiedy trwa krócej niż 9 godzin.
Obiad zwykle jem... poza domem.
Moi klienci to... ludzie z całego świata, głównie z Irlandii.
Najtrudniejsze w mojej pracy... to to, co w niej najpiękniejsze, czyli świadomość wyzwania, jakim jest dbanie o wizerunek klienta.
To co lubię robić najbardziej to... mieć pewność tego, że wszystko działa jak należy.
Początki swojej pracy wspominam... jako początek kolejnej przygody.
Praca zespołowa to dla mnie... możliwość spojrzenia na problem z różnych perspektyw.
Poziom stresu w pracy w skali od 1 do 10 oceniam na... 6.
Konkurencja... nie jest mi straszna.
Największy sukces... staram się ich nie porównywać, żeby każdym cieszyć się tak samo.
Sen z powiek spędza mi... już sama świadomość ciągłego braku czasu na sen.
W domu myślę o... tym żeby choć na moment wyłączyć “myślenie” i po prostu żyć.
Inspiracji szukam... w ludziach, bo to od nich uczę się najwięcej o życiu i o samym sobie.
Odpoczywam... uprawiając sport albo śpiąc.
W tym zawodzie nauczyłem się... żeby martwić się tylko rzeczami, na które mam wpływ.
Z pewnością nie jest to praca dla osób... które cenią sobie ciszę i spokój.
Moja rada dla zainteresowanych pracą w zawodzie to... po prostu spróbować!
Gdybym nie pracował w obecnym zawodzie to byłbym... pewnie prawnikiem.
Połączenie kultury i biznesu to dla mnie... jak dwie pieczenie na jednym ogniu.
Polska to dla mnie... kraj, w którym się urodziłem i wychowałem, a więc przede wszystkim wspomnienia.
Z wykształcenia jestem... prawnikiem, ale pracowałem już jako dziennikarz, rzecznik prasowy, telefoniczny windykator długów, a nawet jako osoba zajmująca się dubbingiem.
Wstaję o... 7.00.
Rano piję... herbatę z cytyną.
Dzień pracy zaczynam o... 9.00.
Moje najważniejsze narzędzie pracy to... otwarta głowa, telefon i komputer.
Najwięcej czasu w ciągu dnia poświęcam na... rozmowy z ludźmi.
Mój dzień pracy... rzadko kiedy trwa krócej niż 9 godzin.
Obiad zwykle jem... poza domem.
Moi klienci to... ludzie z całego świata, głównie z Irlandii.
Najtrudniejsze w mojej pracy... to to, co w niej najpiękniejsze, czyli świadomość wyzwania, jakim jest dbanie o wizerunek klienta.
To co lubię robić najbardziej to... mieć pewność tego, że wszystko działa jak należy.
Początki swojej pracy wspominam... jako początek kolejnej przygody.
Praca zespołowa to dla mnie... możliwość spojrzenia na problem z różnych perspektyw.
Poziom stresu w pracy w skali od 1 do 10 oceniam na... 6.
Konkurencja... nie jest mi straszna.
Największy sukces... staram się ich nie porównywać, żeby każdym cieszyć się tak samo.
Sen z powiek spędza mi... już sama świadomość ciągłego braku czasu na sen.
W domu myślę o... tym żeby choć na moment wyłączyć “myślenie” i po prostu żyć.
Inspiracji szukam... w ludziach, bo to od nich uczę się najwięcej o życiu i o samym sobie.
Odpoczywam... uprawiając sport albo śpiąc.
W tym zawodzie nauczyłem się... żeby martwić się tylko rzeczami, na które mam wpływ.
Z pewnością nie jest to praca dla osób... które cenią sobie ciszę i spokój.
Moja rada dla zainteresowanych pracą w zawodzie to... po prostu spróbować!
Gdybym nie pracował w obecnym zawodzie to byłbym... pewnie prawnikiem.
Połączenie kultury i biznesu to dla mnie... jak dwie pieczenie na jednym ogniu.
Polska to dla mnie... kraj, w którym się urodziłem i wychowałem, a więc przede wszystkim wspomnienia.