Szymon Burek. Animator kultury i marketingowiec eventowy


Czas czytania 7 minut

Szymon Burek z wykształcenia jest kulturoznawcą. Działa społecznie w temacie upowszechniania kultury. Na co dzień zajmuje się marketingiem eventów, gdzie wykorzystuje swoje kulturalne doświadczenie. Planuje zostać specjalistą od marketingu kultury. Szymona znamy od lat, dokładnie od 2008 roku. Na początku jego kulturalnej drogi spotkaliśmy się w PURPOSE, to u nas Szymon realizował e-praktyki dziennikarskie, czujemy więc, że mamy swój wkład w jego życiową drogę.



Mieszkam w Mielcu.


Z wykształcenia jestem mgr kulturoznawstwa UMCS [Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej].


Wykształcenie dało mi otwartość umysłu, umiejętność komunikacji i otwartość na przemiany.


Z zawodu jestem… Określam się jako animator kultury wyspecjalizowany w promocji wydarzeń kulturalnych i specjalista od komunikacji. Mam duże doświadczenie dziennikarskie. Od kilku lat pracuję w branży marketingowej.


Mój zawód jest dla mnie dużą bazą wiedzy, z której mogę czerpać w wielu obszarach zawodowych i pozazawodowych.


W tym zawodzie nauczyłem się, że każdy moment zdobywania doświadczenia jest ważny – otwiera kolejne drzwi, a także umożliwia zdobywanie kontaktów. Nauczyłem się tego na studiach kulturoznawczych. Strategia tych studiów zmusza studenta do podejmowania wielu samodzielnych działań w obszarze wolontariatu w celu zdobycia cennego doświadczenia i kontaktów.


Moi klienci to... Dziś pracuję w marketingu w obszarze organizacji eventów biznesowych. Moi klienci to osoby i instytucje potrzebujące wsparcia w organizacji konferencji.


Najwięcej czasu w ciągu dnia poświęcam na planowanie. Korzystam z nowych rozwiązań i aplikacji. Staram się wszystko planować, a także rozliczam to, co już się wydarzyło.


Praca jest dla mnie nieustannym wyzwaniem. W pracy często mam do czynienia z obszarami, w których jeszcze nie działałem.


Początki swojej pracy wspominam dobrze. Jak każdy, na początku miałem problem ze znalezieniem tej pierwszej pracy. Gdy już się udało, to kolejne doświadczenia zbierałem często poprzez polecenia i osobiste kontakty.


Z pewnością nie jest to praca dla
ludzi, którzy nie lubią bezpośrednich kontaktów z klientami i pracy „projektowej” w niestandardowych godzinach pracy.


Moja rada dla zainteresowanych pracą w zawodzie, który wykonuję, to... Marketing związany z organizacją eventów to dobra opcja dla osób, które lubią zarządzać procesem i są odporne na związany z tym stres. Sektor kultury przeznaczony jest dla osób kreatywnych. Dla tych, którzy potrafią dostrzegać potrzeby, a także dla osób, które potrafią skutecznie pozyskiwać fundusze na realizację swoich działań.

 

 

 

Projekt Biblioteka Skarbem Wiedzy! Koncepcja filmu Szymon BurekMoje najważniejsze narzędzie pracy to internet. Większość spotkań i rozmów można obecnie zorganizować i przeprowadzać online. To całkowicie ułatwia cały proces. Praktycznie ponad 70% pracy organizatora eventów odbywa się online.


Gdybym nie robił tego, co teraz, to pewnie… Mam w swojej głowie „zatrzymany” pomysł na pracę w sektorze kultury, a szczególnie w obszarze muzealnictwa. Ten plan na pewno też zrealizuję.


Dzień pracy zaczynam zwykle o 7:00.


Najtrudniejsze w mojej pracy... Praca koncepcyjna. Często w „wymyślaniu” koncepcji trzeba pogodzić wiele interesów i wymagań wielu partnerów.


Inspiracji szukam w realizowanych przez podobne organizacje projektach.


Konkurencja to dla mnie szansa na współpracę.


Nigdy nie zdobędę się na to, żeby zrezygnować w działalności kulturalnej.


Pierwsze zarobione pieniądze wydałem na
komputer. Zawsze wiedziałem, że będzie mi potrzebny sprzęt do pracy online.


Największy sukces to połączenie pracy z działaniem w kulturze. Moje projekty realizuję w stowarzyszeniu. Udało mi się wymyślić projekt, który zmienił myślenie społeczności miasta, uświadamiając, że Mielec kiedyś był miastem wielokulturowym. [przekierowanie do zdjęć]


Największa porażka… Myślę, że moją porażką jest to, że nie rejestruję porażek.


Nie wyobrażam sobie życia bez... W życiu połączyłem pracę zawodową w obszarze biznesowym z realizacją projektów kulturalnych w ramach działalności organizacji pozarządowej.


Jako dziecko marzyłem o pracy w mediach.


Po pracy to czas... Ja po pracy uczę się języka. [uśmiech]


To, co lubię robić najbardziej, to... Dla mnie najlepsza jest praca koncepcyjna, gdzie mogę wymyślać idee.


Jestem dumny z projektu wielokulturowego, który przypomniał mieszkańcom mojego miasta o obecności w tym mieście społeczności żydowskiej.


Najważniejsza decyzja w moim życiu… z perspektywy czasu to odpowiedzialny wybór studiów. Uważam, że czas szkoły średniej od samego początku powinien zostać wykorzystany do szukania dla siebie odpowiedniej przyszłości.


Największym szaleństwem w moim życiu było… Po studiach wspólnie z przyjaciółmi wyjechaliśmy na wakacje do Irlandii i tam wymyśliliśmy, że będziemy zarabiać, śpiewając na ulicy.


Najważniejsze słowa, jakie usłyszałem… Wykorzystaj czas studiów do zbierania szerokiego doświadczenia w branży. Udzielaj się w wolontariatach. Realizuj pierwsze projekty. Po to masz „czas wolny” w tym czasie, żeby go wykorzystać.


Chciałbym się jeszcze nauczyć języka angielskiego do tego stopnia, żeby zajmować się międzynarodowymi projektami.


Mój kraj to dla mnie miejsce mojego życia i realizacji zarówno w obszarze zawodowym, jak i związanym z organizacją pozarządową.


Kultura jest dla mnie… Uważam, że dziś kultura ma ważne zadanie. W czasach, w których mamy duży problem z nawiązywaniem relacji, to właśnie kultura może realizować to zadanie. Ma pokazać człowiekowi, że potrzebuje w swoim życiu relacji, a nie mediów społecznościowych i aplikacji.


Mój cel... Bycie profesjonalistą w obszarze marketingu kultury.

 

Wysłuchała Maja Ruszkowska-Mazerant

Zdjęcia dzięki uprzejmości Szymona Burka

Zobacz Stowarzyszenia Kulturalne JARTE  >>TUTAJ<<