Mówią, że człowiek to istota stadna. Mówią, że artyści to indywidualiści. Czy jest możliwa współpraca twórców, zwłaszcza tych, których łączą kompetencje? Czy kolega/koleżanka po fachu to konkurencja, czy wsparcie? Czy tworząc wspólnotę, możemy zdziałać więcej? Czy wtedy potrzeby jednostki są tak samo ważne, jak potrzeby grupy?

Według Słownika Języka Polskiego PWN wspólnota to: po pierwsze «odznaczanie się wspólnymi cechami, wspólne posiadanie lub przeżywanie czegoś» po drugie «to, co łączy, zespala» po trzecie «grupa osób związana wspólnym pochodzeniem, wspólną kulturą lub wspólnymi interesami, wspólną własnością».

Wydaje się, że bycie częścią wspólnoty niesie ze sobą korzyści, ponieważ to co nas łączy, jest dla nas jednocześnie wsparciem. Badania wskazują, że człowiek potrzebuje innych ludzi, aby dobrze żyć i się rozwijać. Czy w takim razie stowarzyszenia zawodowe mogą pomóc nam twórcom w lepszym życiu zawodowym i rozwoju kariery?

 

O potrzebie zrzeszania rozmawiamy z przedstawicielami: Stowarzyszenia NÓW. Nowe Rzemiosło, Stowarzyszenia Projektowego SPFP, Stowarzyszenia Autorów ZAiKS oraz Stowarzyszenia Architektów Wnętrz SAW.


Czy w dzisiejszych czasach zrzeszanie się ma sens, jest potrzebne? Po co się zrzeszać? Jakie są zalety? A czy są wady?

 




Jakub Przyborowski, prezes Stowarzyszenia Nów. Nowe Rzemiosło: Prowadzenie własnej działalności gospodarczej, również w przypadku zawodów rzemieślniczych i artystycznych, wymaga łączenia wielu umiejętności. Twórca staje się nie tylko autorem dzieł, ale także fotografem, prawnikiem, sprzedawcą, copywriterem czy specjalistą od social mediów. Jednym ze sposobów na oddelegowanie pracy jest oczywiście zwiększenie skali działalności i zatrudnienie pracowników. Rzadziej stosowanym rozwiązaniem, a znanym przecież od wieków pod postacią gildii, cechów, spółdzielni czy stowarzyszeń, jest zrzeszanie się, posiadające bogatą historię szczególnie w odniesieniu do fachów rzemieślniczych. Współpraca z innymi twórcami pozwala na podzielenie kosztów poszczególnych działań, wymianę wiedzy i doświadczeń między członkami organizacji, a przede wszystkim, wykreowanie podmiotu o sile oddziaływania znacznie większej niż w przypadku pracy indywidualnej. Korzyści, w zależności od podjętych działań, mogą mieć charakter biznesowy – otwierając możliwość podejmowania wcześniej niedostępnych współprac, społeczny – zwiększając zasięg przekazu wartości głoszonych przez organizację, a nawet artystyczny – tworząc z wielu składowych nową osobowość, której trzeba nadać charakter. Zrzeszenia twórców są w stanie generować nową jakość, jednak do osiągnięcia tego efektu muszą bazować na silnych, wspólnych wartościach, które będą potrafiły łączyć w działaniu poszczególnych członków, pomimo nieuniknionych różnic. Jednocześnie członkowie takiej organizacji muszą być gotowi do poszukiwania kompromisów, a ważniejsza od realizacji własnej wizji okazuje się umiejętność przekonywania ludzi do jej słuszności.

Praca nad wspólną sesją zdjęciową. Od lewej Anna Bera, Monika Osinkowska i Tomo Yarmush. Zdjęcie: Matylda Polak

Ewa Gołębiowska, Stowarzyszenie Projektowe SPFP: Zaangażowanie w działalność organizacji daje możliwość wspólnej aktywności dla osiągnięcia wspólnych celów. Statutowych celów Stowarzyszenia, jakim są m.in. wsparcie szeroko rozumianego projektowania produktu i dbałość o wysoki poziom (twórczy i etyczny) środowiska projektowego. Tego NIE da się samemu osiągnąć. A poza tym? Razem bywa przyjemniej, bo przecież potrzebujemy społecznych kontaktów i dobrych relacji. Razem jest mądrzej – poznajemy więcej punktów widzenia i sposobów działania. Razem docieramy do większej ilości osób i środowisk, więc jesteśmy bardziej widzialni i skuteczni w działaniu. A wady? Zawsze jest ryzyko – straty czasu, utraty niezależności, poczucia porażki, gdy cele okazały się zbyt trudne do osiągnięcia, bądź dalekie od osobiście wyznawanych wartości i potrzeb.

Maciek Stefański, Stowarzyszenie Projektowe SPFP: Czy zrzeszanie ma sens? Tak. Czy jest potrzebne? Zależy od indywidualnego podejścia. W naszym środowisku projektowym przynależność do Stowarzyszenia daje możliwość wymiany myśli i doświadczeń w gronie osób zajmujących się zawodowo projektowaniem, ale będących na różnym etapie swojej zawodowej kariery. Działanie w grupie daje także możliwość występowania z inicjatywami, które mogą więcej znaczyć i być dostrzeżone nie tylko w środowisku projektantów. Stowarzyszenie reprezentuje projektantów w różnych inicjatywach, m.in. legislacyjnych, dzięki przedstawianiu stanowiska całego środowiska, można uzyskać konkretne efekty – np. KIS 12 – Krajowa inteligentna specjalizacja.

Mikołaj Wierszyłłowski, Stowarzyszenie Projektowe SPFP: Dziś nasze stowarzyszenie to Stowarzyszenie Projektowe SPFP, ale jeszcze rok temu nazywało się Stowarzyszeniem Projektantów Form Przemysłowych. Ma już 60 lat! Dziś zrzeszanie się ma zupełnie inny sens niż wtedy, gdy powstawało SPFP. Dziś projektowanie ma zupełnie inny sens, niż 60 lat temu. Rzeczywistość wokół nas zupełnie się zmieniła i dlatego próbujemy dostosować do niej naszą organizację. Dostosować na każdej płaszczyźnie. Od „najprostszej” nazwy i statutu – dziś projektowanie nie musi być przemysłowe, a do SPFP należą nie tylko mężczyźni. Inne są też cele i sposoby działania. Nie trzeba już informować o tym, że taki zawód  istnieje i o potrzebie jego istnienia, ale o tym, jak rzetelnie i dobrze go uprawiać, o wadze wykształcenia i dobrych praktykach, już tak. Dostrzegamy znaczenie informacji, wagę i siłę wspólnego działania – informacja, integracja, współpraca, synergie. Razem raźniej.

 

Anna Klimczak, Rzeczniczka Prasowa ZAiKS-u: Pandemia pokazała, jak ważne dla osób pracujących twórczo są sprawnie działające stowarzyszenia takie jak ZAiKS. Kiedy ludzie z dnia na dzień tracili możliwość wykonywania pracy artystycznej, kontaktu z publicznością – i tym samym zarabiania na swojej twórczości – z pomocą przyszło Stowarzyszenie Autorów ZAiKS. Wypłacaliśmy zapomogi i zaliczki, udzielaliśmy na dużą skalę wsparcia finansowego dla projektów twórczych z Funduszu Popierania Twórczości. Wielu osobom nasza pomoc pozwoliła przetrwać najtrudniejsze okresy lockdownów.
 
Ale oczywiście to nie wszystko. Takie organizacje jak ZAiKS dają twórcom i twórczyniom siłę negocjacyjną, jakiej pojedyncze osoby nie mają i nie będą mieć w relacjach choćby z dużymi nadawcami. ZAiKS oferuje autorkom i autorom pomoc prawną, a także aktywnie działa na rzecz korzystnego dla twórców prawa – w Polsce i w Europie. Żyjemy w czasach niezwykle łatwego dostępu do treści kultury, i należy się z tego cieszyć, ale nie możemy zapominać, że za pracę twórczą należy się wynagrodzenie. Właśnie tego pilnuje ZAiKS.
 
Warto być członkinią i członkiem Stowarzyszenia, by mieć wpływ na to, jak ZAiKS się rozwija. Członkowie wybierają władze, mogą kandydować do władz. ZAiKS jest samorządny. ZAiKS to twórcy.

 

Agnieszka Zygmunt, architektka wnętrz, członkini zarządu Stowarzyszenia Architektów Wnętrz: Zrzeszanie ma sens zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy w pandemii doświadczyliśmy wszyscy rozluźnienia kontaktów bezpośrednich i wiele aktywności przeniosło się do świata online. W ramach stowarzyszeń i rożnych organizacji branżowych i zawodowych, są organizowane rożne spotkania, konferencje, szkolenia, podczas których jest okazja właśnie do bezpośrednich spotkań, do wymiany doświadczeń i kontaktów.

Ważnym elementem zrzeszania się jest też tworzenie grup zawodowych lub branżowych, które w jakiś sposób chcą współpracować, utrzymywać pewne standardy, tak aby móc dostarczać lepszej jakości usługi i produkty. To efekt wymiany doświadczeń w ramach tych grup.

 



Co daje możliwość bycia w grupie osób z tymi samymi umiejętnościami?

 



Jakub Przyborowski, prezes Stowarzyszenia Nów. Nowe Rzemiosło: W zawodach rzemieślniczych ciężko powiedzieć o dwóch osobach, że posiadają te same umiejętności. Choć rzemieślnicy zrzeszeni w Nowiu mogą zajmować się tym samym fachem i korzystać z podobnych technik, to zawsze będą różnić się stanem wiedzy, doświadczeniem, pochodzeniem kulturowym czy stylem pracy. Niepowtarzalność i autorski charakter ręcznej wytwórczości bazują w dużym stopniu właśnie na tych różnicach. Dzięki nim możliwa jest także ciągła wymiana wiedzy i doświadczeń pomiędzy twórcami, oraz wzajemne inspirowanie do rozwoju. Motywem bywa tu chęć wyróżnienia się na tle zbiorowości, zaimponowania pozostałym jej członkom czy zdobycia ich uznania, a motywacja będzie tym silniejsza im bardziej ujednolicona staje się grupa. Można zatem powiedzieć, że przebywanie wśród osób o podobnych umiejętnościach jest bodźcem zachęcającym do poszukiwania odrębnej tożsamości i ostatecznie sprzyja wewnętrznemu zróżnicowaniu organizacji.

Autorzy prac: Katarzyna Harasym, Mosko Ceramics, Olga Milczyńska, Marcin Skalski. Zdjęcie: Tomo Yarmush

Ewa Gołębiowska, Stowarzyszenie Projektowe SPFP: Rzadko kiedy mamy takie same, a nawet podobne umiejętności. Wspólny formalny zawód, ukończenie tych samych studiów nie niweluje różnic – w doświadczeniu, wiedzy, wyznawanych wartościach, ale także osobowościach czy temperamencie. Dlatego tak ciekawie jest wspólnie pracować, docierać się w grupie, poznawać i doceniać.
 
Maciek Stefański, Stowarzyszenie Projektowe SPFP: Właśnie wymiana doświadczeń i spojrzenie na wspólny zawód z różnych stron daje szansę na indywidualny rozwój. Konferencje, spotkania on-line, design jam'y, dają możliwość rozmowy i dyskusji na nurtujące tematy. Dają szansę na zobaczenie, że problemy, z którymi się mierzymy są wspólne dla wszystkich ze środowiska.

Mikołaj Wierszyłłowski, Stowarzyszenie Projektowe SPFP: Te same talenty czy umiejętności nie oznaczają tych samych doświadczeń, a gdy oznaczają to i tak zyskujemy jakiś rodzaj wsparcia, pewności, że nie jesteśmy sami. Oczywiście „dzielenie się” wymaga rodzaju dojrzałości. Pewnie trzeba porzucić etap „konkurencji” by w pełni korzystać z możliwości jakie dają stowarzyszenia – wspólne działanie, dla wspólnego dobra. Stowarzyszenie to przecież nie firmy usługowe, które za składkę oferują serwis. To platformy oferujące przestrzeń spotkania.

 

Anna Klimczak,  Rzeczniczka Prasowa ZAiKS-u: Jedną z ciekawych propozycji rozwijanych przez ZAiKS są warsztaty wspólnego tworzenia tekstów i muzyki. Tekstmisja umożliwia networking, ułatwia budowanie kolaboracji. Ważna jest też wiedza o rynku muzycznym. Nasza platforma ZAiKS Akademia akademia.zaiks.org.pl w przystępny sposób przekazuje wiedzę o prawie autorskim i o branży. Bycie członkiem/członkinią ZAiKS-u to bycie częścią grupy, która się wspiera: twórczo i artystycznie – dając sobie nawzajem inspirację, i na poziomie praktycznym – dzieląc się wiedzą o branży, o dobrze skonstruowanych i uczciwych umowach, o tematach ważnych dla środowiska.

 

Agnieszka Zygmunt, architektka wnętrz, członkini zarządu Stowarzyszenia Architektów Wnętrz: Nawet jeśli przyjmiemy, że jesteśmy zrzeszeni w grupie osób wykonywający ten sam zawód, to bardzo się różnimy i to trzeba podkreślić. Zaczynając od wykształcenia kierunkowego – czy to po wydziałach architektury politechnik, czy po wydziałach architektury wnętrz Akademii Sztuk pięknych, inny jest program i nieco inne przygotowanie do zawodu, już na samym początku. Potem każdy z nas przechodzi inną ścieżkę zawodową – czy to od razu rozpoczynając swoją działalność projektową, czy też terminując w niedużych pracowniach projektowych lub dużych biurach, co mocno determinuje na nasz styl pracy.

Tak, więc – wracając do pytania – pozornie mamy takie same umiejętności, ale każdy z nas, wykonując ten sam zawód nabył po drodze wiele innych kompetencji i umiejętności, których inna osoba akurat nie posiadła, np. ktoś pracował głownie przy fazach koncepcyjnych projektów, a ktoś inny – blisko realizacji i spędzał czas na budowie z bliskim kontakcie z wykonawcami.
To wszystko powoduje, że jest to ogromne pole do wymiany doświadczeń, dzielenia się kontaktami (wykonawcy, producenci, inżynierowie branżowi), do wymiany opinii na tematy produktów, rozwiązań i trendów. To stanowi o ogromnym bogactwie członków, którzy w ramach stowarzyszenia chętnie dzielą się wiedzą i doświadczeniami, traktując innych członków jak partnerów, kolegów, a nie jak konkurencję, co mogłoby mieć miejsce w przypadku architektów niezrzeszonych.

 



Czy należenie do stowarzyszenia wspiera twórców również na polu odnajdywania się na rynku: wyceny pracy, prawnych wymagań, przedsiębiorczości, etc.?

 

Jakub Przyborowski, prezes Stowarzyszenia Nów. Nowe Rzemiosło: Istotnym aspektem przynależności do stowarzyszenia Nów jest wymiana wiedzy pomiędzy jego członkami. Każde z nas posiada doświadczenia biznesowe związane z prowadzeniem własnej działalności i chętnie się nim dzieli. Omawiamy między sobą zasady wyceny pracy, politykę cenową, finansowe warunki współpracy z podmiotami zewnętrznymi. Dodatkowo jesteśmy w stanie podzielić między siebie koszty związane z profesjonalną obsługą prawną, prowadzeniem witryny i sklepu internetowego czy działaniami marketingowymi, co byłoby dużym wydatkiem dla pojedynczych twórców. Nowym wyzwaniem staje się natomiast zarządzanie pracą całej organizacji. Doświadczenia pojedynczych twórców nie zawsze znajdują zastosowanie w tej powiększonej skali i opierać się musimy na wspólnej analizie i wierze w trafność zbiorowych decyzji.

Przygotowania do wystawy Nów w Pełni 2023. Aleksander Oniszk, w tle: Jakub Przyborowski i Marcin Skalski. Zdjęcie: Matylda Polak

Ewa Gołębiowska, Stowarzyszenie Projektowe SPFP: Oczywiście! W czasie swojej długiej działaności członkowie Stowarzyszenia wypracowali szereg dokumentów, wzorów, w tym umów i możliwych do wykorzystania rozwiązań, także dotyczących sposobów wyceniania prac projektowych. Wypracowane przed kilkoma latami, wciąż są zaskakująco aktualne.

Maciek Stefański, Stowarzyszenie Projektowe SPFP: Tak. Członkowie Stowarzyszenia opracowali metody kalkulacji projektów wzorniczych. SPFP udostępnia również publikacje dotyczące zasad współpracy z projektantami, etyki projektowania oraz historii wzornictwa.

Mikołaj Wierszyłłowski, Stowarzyszenie Projektowe SPFP: Myślę, że tak być powinno. Tak marzy mi się zmieniać naszą organizacje. Twórca w Polsce najczęściej równa się „drobny przedsiębiorca” przygnieciony obciążeniami i niekoniecznie przygotowany do rynkowych działań.

Wspólne działanie, to szansa na obniżenie codziennych kosztów: zakupów, usług księgowych czy prawnych, wspólny PR, pośrednictwo pracy, ale też szansa na wpływ na rzeczywistość w większej skali, wpływ na powstające prawo, ochronę profesji, regulacje.

 

 

Anna Klimczak,  Rzeczniczka Prasowa ZAiKS-u: Nasi eksperci dzielą się wiedzą podczas warsztatów i spotkań organizowanych dla twórców i twórczyń. Wydajemy magazyn „ZAiKS Wiadomości”, gdzie można przeczytać o istotnych dla środowiska kreatywnego tematach. Organizujemy różne inicjatywy edukacyjne, które zwiększają kompetencje ważne dla osób działających w branży twórczej.

 

Agnieszka Zygmunt, architektka wnętrz, członkini zarządu Stowarzyszenia Architektów Wnętrz: Tak, oczywiście. Przynależność do stowarzyszeń pociąga za sobą szereg korzyści na polu zawodowym, między innymi:
1. możliwość współtworzenia i korzystania z rozmaitych dokumentów niezbędnych w pracy zawodowej, czy to wzory umów, czy to standardów dokumentacji, czy też zasad etycznego postępowania. 

2. Pomoc prawna – zazwyczaj stowarzyszenia korzystają z obsługi prawnej dostępnej w podstawowym zakresie dla członków,

3. Ubezpieczenie OC zawodowe, które zawierane zbiorowo jest oferowane na korzystniejszych warunkach niż indywidualne.

 

Rozmawiała Maja Ruszkowska-Mazerant


 

Stowarzyszenie NÓW. Nowe Rzemiosło: nownowerzemioslo.pl

Stowarzyszenie Projektowe SPFP: spfp.org.pl

Stowarzyszenie Autorów ZAiKS: zaiks.org.pl

Stowarzyszenie Architektów Wnętrz SAW: saw.org.pl