Już niedługo w Łodzi na terenie dawnej elektrociepłowni ruszy centrum sztuki. Założyciele Fundacji Sztuki Świata wspólnie z władzami miasta planują rewitalizację i zagospodarowanie prawie 2,5-hektarowego terenu wokół Dworca Fabrycznego. O tym ogromnym przedsięwzięciu opowiada dyrektor Festiwalu Camerimage - Marek Żydowicz.

Skąd pomysł na Fundację Sztuki Świata i dlaczego właśnie taka nazwa?

Pomysły biorą się zazwyczaj z głowy. Tak było i tym razem. Trzech facetów podczas rozmowy doszło do wniosku, że mogą zrobić coś wspólnie, bowiem łączy ich miłość do sztuki, wszystkich rodzajów sztuki realizowanych we wszystkich zakątkach naszej planety. Tak powstała nazwa Fundacji.

Dlaczego siedzibą fundacji ma być Łódź i elektrociepłownia EC1? Dlaczego inwestują Państwo w stare, fabryczne mury? Czy obiekty pofabryczne to najlepsze miejsce dla sztuki?

Spotkaliśmy się w Łodzi. Tu przyjęto nas z otwartymi ramionami i zaproponowano nam do realizacji naszych pomysłów obiekt pofabryczny. W starych fabrykach jest niezwykła atmosfera. Były one budowane inaczej niż dzisiejsze centra handlowo-usługowe. Kiedyś architekci i budowniczowie nie tylko myśleli o funkcjonalności i jak najtańszej realizacji projektów (załamują mnie te wszystkie centra handlowe czy blaszane multikina, ponieważ są architektonicznie słabej jakości i dają poczucie przebywania w tymczasowym baraku...). W dawnej Łodzi fabrykanci poprzez architekturę swoich fabryk chcieli wyrazić swój status — nie tylko majątkowy, ale i kulturowy, pokazać znaczenie rodu, nawiązać do kanonów architektury europejskiej, symboli narodowych lub zawodowych. Warto ocalić niebywałą jakość tej architektury w pełni, a nie tak, jak robią to niektórzy, zostawiając tylko zewnętrzne mury...

Jakie działania mają Państwo w planach i na kiedy ma nastąpić otwarcie obiektu?

Najpierw musimy przejąć nieruchomość. Czekamy na podpisanie umowy. Trwają prace nad koncepcją zagospodarowania budynku. Jak tylko staniemy się pełnoprawnymi właścicielami EC1, natychmiast zaczną prace architekci. Mamy nadzieję, że w ciągu trzech lat zakończymy remont i oddamy budynek do użytku.

Czy FSS ma być „przedsiębiorstwem dochodowym", czy też non-profit? Czy w zakres działań kulturalnych będą również wchodzić komercyjne? Jeśli tak, to jakie?

Fundacja Sztuki Świata będzie instytucją pożytku publicznego. Wszelkie działania przynoszące dochód będą realizowane po to, by móc rozwijać dalszą działalność, by finansować kolejne przedsięwzięcia artystyczne.

Kto będzie odpowiedzialny za rewitalizację obiektu? Czy mają już Państwo zatwierdzony projekt? Jak będzie wyglądać obiekt po rewitalizacji?

Zachowamy to, co objęte ochroną i dodamy to, co niezbędne..., ale i atrakcyjne architektonicznie. Prace architektoniczne i budowlane będą realizować najlepsi fachowcy.

EC1 umiejscowiona jest blisko Dworca Łódź Fabryczna — czy to dobre sąsiedztwo? Czy planują Państwo zmianę samego dworca tak, aby architektonicznie obszar ten był spójny? Dlaczego?

Zaproponowaliśmy Władzom Miasta, by teren EC1 i Dworca połączyć tak, by możliwe stało się wybudowanie nowoczesnego City z placem centralnym. Dworzec miałby w tej koncepcji znaleźć się pod ziemią. Obok Centrum Sztuk Świata zaproponowaliśmy budowę wielkiego Centrum Festiwalowo-Kongresowego, Muzeum Sztuki Współczesnej (tak, by została wyeksponowana całość zbiorów — w obecnej siedzibie można zobaczyć zaledwie kilka procent kolekcji), Muzeum Techniki, Muzeum Kinematografii, Planetarium, Park Technologiczny, no i cała związana z tym infrastruktura: hotele, restauracje, puby, lofty itd. Prezydenci miasta entuzjastycznie odnieśli się do tego pomysłu. Popiera go również Minister Kultury. Idee budowy Muzeum Sztuki akceptuje Marszałek Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi. Są więc realne przesłanki, by wierzyć w powodzenie projektu.

Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych CAMERIMAGE jest cykliczną imprezą odbywającą się w Łodzi. W tym roku odbędzie się jego XIV edycja, jeszcze nie w EC1, jednak to właśnie ze względu na festiwal postanowili Państwo zainwestować w ten obiekt. Proszę powiedzieć, jak w przyszłości będzie wyglądał Camerimage?

Oczywiście, że Camerimage jest główną przyczyną naszego działania na terenie EC1 i Dworca Łódź Fabryczna. Będzie fantastycznie, kiedy z Warszawy pociągi będą docierać do Centrum Festiwalowego w niecałą godzinę, a obok będzie kilka hoteli, restauracje... Festiwal będzie się rozwijał, prezentując najlepsze filmy w kilku nowych sekcjach, będzie gościł ludzi filmu z całego świata, którzy będą tu przybywali jak do Mekki sztuki i najnowszych technologii filmowych. Na świecie jest coraz mniej miejsc, w których mówi się o sztuce filmowej bez komercyjnego nacisku. Tu będziemy tez realizować pomysły, które się na Camerimage narodzą...

Czy festiwal taki, jak Camerimage kreuje oraz popiera przedsiębiorcze postawy wśród twórców filmowych? W jaki sposób?

Dzięki festiwalowi wielu ludzi zrozumiało, że można zrealizować swoje marzenie, nie oglądając się na innych. Można połączyć wysiłki twórców i techników z różnych stron świata i wyprodukować film, wydarzenie artystyczne, napisać scenariusz, wykreować miejsce spotkań, warsztatów, ćwiczeń i zwykłej rozmowy, z której może wyniknąć niezwykłe działanie. Tu, na Camerimage, walczymy też z patologiami z zakresu praw autorskich, działaniami reklamodawców medialnych itd. Tu ludzie mogą też zobaczyć, jak zdobywa się środki z różnych źródeł na realizację planów artystyczno-biznesowych, także z Unii Europejskiej.

Jak ważna jest przedsiębiorczość w sztuce filmowej?

Jest ważna. Najważniejsza jest jednak kreatywność, pasja i uczciwość.

Czy mogą Państwo podać przykłady najlepszych postaw przedsiębiorczych, jakie udało się zauważyć na Camerimage?

Niech to oceniają inni. My uważamy siebie za przedsiębiorczych...