Czy kultura pożera publiczne pieniądze, nie dając nic w zamian? Czy to, co charakteryzuje kulturę, to roszczenia jej twórców? Czy kultura to zbędny luksus, którego nikt nie potrzebuje? Dlaczego firmy podejmują ryzyko współpracy z organizatorami projektów kulturalnych? I czy na pewno jest to ryzyko? W pierwszym w 2011 roku numerze „Purpose” dokonujemy analizy wzajemnych realizacji kultury i biznesu.

W „Wywiadzie” przedstawiamy instytucję promującą sponsoring kultury w Polsce. Fundacja Commitment to Europe arts & business wprowadzi Was w temat sponsoringu i współpracy kultury z biznesem. Dowiedzą się Was, skąd pomysł na tego typu działalność i jak rozwijała się ta inicjatywa na przestrzeni ostatnich kilku lat.

W „Analizie” Artur Zaguła pomoże rozwiązać problem, który często pojawia się podczas pozyskiwania funduszy: jak nazwać – sponsorem czy mecenasem – osobę, firmę, która decyduje się wesprzeć przedsięwzięcie? Z kolei Beata Nowak, Dyrektor Instytutu Doradztwa Regionalnego i Europejskiego, opowie, kto i dlaczego korzysta ze szkoleń w zakresie sponsoringu w kulturze. Doradzi też, czego można w tej dziedzinie nauczyć się z książek i od wykładowców, a co powinno się wynieść z codziennej praktyki.

W aktualnym numerze „Purpose” prezentujemy także dużą światową markę, jaką jest Deutsche Bank, i przedstawiamy kulisy jego długotrwałej, bo już 8-letniej współpracy sponsorskiej z Frieze Art Fair w Londynie. W dziale „Młoda kultura” rozmawiamy z Anną Król, Dyrektor Zarządzającą Go Culture – agencji oferującej usługi z zakresu promocji i komunikacji w kulturze. Z wywiadu dowiecie się, dlaczego nie sprawdza się sponsoring bez dobrej komunikacji oraz z jakimi branżami przegrywa kultura. Podstawowe zasady tworzenia oferty sponsorskiej przedstawiamy w dziale „Warsztaty”. Dzielimy się w nim wiedzą, jak planować starania o sponsora oraz na jakie pytania należy wcześniej odpowiedzieć sobie, a później sponsorowi, oraz do kogo warto zwrócić się z gotową ofertą.

W styczniowym numerze przedstawiamy również sylwetkę magnata browarnictwa, który pod koniec XIX wieku postanowił podzielić się ze światem swoją kolekcją sztuki. Czy była to czysta filantropia, czy też innowacyjne działanie marketingowe, dowiecie się w dziale „Felieton”. Z kolei o tym, co przekonało zarządzających marką YES Biżuteria do ufundowania stypendiów dla studentów i dyplomantów akademii artystycznych (ASP w Łodzi i Poznaniu) oraz wspierania innych działań kulturalnych, opowiada przedstawiciel firmy – Krzysztof Madelski  – w dziale „Na marginesie”.

Numer 62. magazynu „Purpose” publikujemy na kilka dni przed przyjęciem bądź odrzuceniem „Strategii Promocji Marki Łódź”. Jest to moment, w którym podjęta zostanie decyzja o dalszych losach naszego miasta. Strategia jednak to tylko dokument, najważniejsza jest gotowość do wprowadzenia zmian i konsekwencja w realizowaniu postawionych celów. Jeżeli więc łodzian (naszym) celem jest życie w ładnym, czystym mieście, w którym chodniki są proste, zieleń zadbana, a ludzie nie plują na ulicy i sprzątają po swoich pupilkach, to tym celem jest życie w mieście kulturalnym – normalnym.

Takie miasto to gwarancja sukcesu na polu pozyskiwania sponsorów, rozwijania wartościowych projektów kulturalnych, budowania prestiżu tego miasta i jego mieszkańców. Z kolei kulturalni – normalni ludzie to gwarancja rozwoju przedsiębiorczości i kreatywności, a w konsekwencji tworzenia miejsc pracy również w sektorze kreatywnym (określonym w strategii jako kluczowy dla Łodzi), w tym w branży filmowej, modzie, wzornictwie, branży internetowej, reklamie, turystyce i wielu innych

Maciej Mazerant