Avatarowe kiszki, czyli zerknijmy sobie do środka
< powrót
Poprzeszkadzaliśmy w pracy również niezwykłej Mitra Hoop, która, jak przystało na tancerkę hula-hoop, chodzi z odkrytym brzuchem nawet późną jesienią! :) Ach, jakże chciałoby się ją ściągnąć na warsztaty i pokaz do Legnicy... Kto wie, co przyniesie przyszłość :) Załapaliśmy niezły kontakt!