Zdjęcie: Getty Images / Unsplash+ 

Wchodząc na rynek pracy w sektorze kreatywnym i kulturze jesteśmy pełni entuzjazmu… i obaw. Chcemy zrealizować nasze pomysły, ale obawiamy się tego, czy jesteśmy odpowiednio przygotowani do takiego wyzwania. Jak przekonać partnerów do współpracy, klientów-odbiorców do skorzystania z naszego produktu, usługi, wydarzenia, dzieła? Zadajemy sobie pytanie, czy jesteśmy wyposażeni w odpowiednią wiedzę, umiejętności oraz czy nasza postawa / mindset są wystarczające do osiągnięcia sukcesu? Zastanawiamy się, jak rozwijać te kompetencje, które zagwarantują nam sukces? Z pomocą przychodzi praca Pauliny Kwiatkowskiej-Chylińskiej – badaczka, edukatorka, twórczyni e-learningów, która w swojej pracy doktorskiej przedstawia metody rozwoju kluczowych kompetencji artystów pracujących w sektorze kreatywnym.

Rozpoczynając naszą rozmowę, chciałbym się dowiedzieć, jak pojawił się u Ciebie pomysł na taką pracę. Doświadczenia zawodowe, prywatne zainteresowania, potrzeba serca?

 

Na początku bardzo dziękuję za zaproszenie do tej rozmowy. To super miłe, że zainteresowały Was moje badania. Jest to dla mnie kolejny sygnał, że to, co robię, jest ważne i potrzebne. Dzięki! A skąd pomysł na taki temat? Najkrócej mówiąc – z życia. Współpracując z artystami od wielu lat, dostrzegłam problemy, których współczesny rynek artystyczny jeszcze nie zaopiekował. 

Moją misją jest wspieranie sektora kreatywnego poprzez integrację tego co najlepsze w sztuce z tym, co najlepsze w biznesie. A żeby robić to dobrze, to w mojej opinii należy mądrze korzystać z nauki. Celem moich badań było sprawdzenie, jakie kompetencje są kluczowe dla osób pracujących sektorze kreatywnym oraz jakimi metodami te kompetencje można rozwijać. [od red. Z badaniami możesz zapoznać się >>TUTAJ<<]



To o kim piszesz? O artystach i artystkach, twórcach i twórczyniach, ludziach kultury…? Czyją sytuację analizujesz?

Badałam artystów i artystki pracujące w różnych branżach sektora jak np. sztuki wizualne, performatywne, muzyczne, ale też design, architektura czy rynek wydawniczy. Poprzez zrozumienie różnych perspektyw starałam się dostrzec to, co łączy cały sektor. Badałam perspektywę osób pracujących w jednej organizacji, ale także freelancerów. Uwzględniłam też opinię osób mających wpływ na rozwój artystów pracujących na etacie w organizacjach, czyli menedżerów i HR Partnerów.

Na zdjęciu Paulina Kwiatkowska-ChylińskaKomu ma posłużyć treść tej pracy… czy osoba twórcza dowie się z niej jakich kompetencji potrzebuje?

Pracę pisałam głównie z myślą o artystach i osobach, które w organizacjach kreatywnych i kultury są odpowiedzialne za zatrudnianie i rozwój pracowników twórczych. Opisuję nie tylko kluczowe kompetencje, ale opracowałam też 11 map zawierających różnorodne metody, którymi artyści i organizacje te kompetencje rozwijają. Myślę, że jest to konkretna baza inspiracji, z której czerpać mogą wszystkie osoby zainteresowane rozwojem na rynku kreatywnym.

No właśnie jakie kompetencje są niezbędne na artystycznym rynku pracy… a jakie na rynku pracy, na który trafiają osoby twórcze?

Kompetencje, które w moich badaniach okazały się kluczowe to m. in.: kreatywność, odwaga, radzenie sobie z odrzuceniem, wiara we własne możliwości, inicjatywność, automotywacja, konceptualne myślenie, czy wrażliwość. Muszę jednak dodać, że poza 11 kompetencjami uznanymi za najważniejsze dla całego sektora, w pracy uwzględniłam również ponad 20 innych kompetencji, które badani uznawali za bardzo ważne. Jest tam na przykład budowanie relacji, brak uprzedzeń, czy radość z pracy. Te kompetencje mogą służyć jako baza do tworzenia własnych modeli kompetencyjnych. Dlatego też nie odpowiem, które konkretnie są niezbędne, bo jest to kwestia indywidualna i wszystko może zależeć od miejsca, do którego artysta aplikuje lub charakteru pracy, jaką wykonuje, w przypadku własnej działalności lub freelancu. Można jednak założyć, że moje badania będą jakimś drogowskazem.

Zdjęcie: kal visuals / UnsplashBez jakiej kompetencji osoba twórcza nigdy nie powinna „iść” na rynek?

Tu jak już wspomniałam, kwestia może być indywidualna, ale z pewnością warto korzystać z kompetencji, które opisuję w doktoracie. Każda z nich została uznana za kluczową w sektorze i w zależności od kontekstu ta hierarchia była różna. Niektórzy wskazywali, że to odwaga jest niezbędna, inni, że radzenie sobie odrzuceniem, a dla niektórych to poczucie estetyki było tym, bez czego nie wyobrażają sobie swojej pracy. Myślę, jednak, że to, co jest super ważne, to zawsze odpowiedzieć sobie na pytanie „po co robię, to co robię?” Poczucie sensu to aktualnie jedna z głównych potrzeb pracowników, a w tym sektorze szczególnie wpływa na motywację, napędza do działania i dbania o własny rozwój. Gdy artysta czy artystka ma pewność, po co wykonuje swój zawód i wie, że robi to w zgodzie ze sobą, swoimi wartościami, przekonaniami, robi to autentycznie, to nabywanie i rozwój kompetencji jest kwestią wtórną.

Zdjęcie: Joel Wyncott / UnsplashCzy wszystkie kompetencje, o których piszesz, można nabyć, wykształcić, rozwinąć w procesie formalnej edukacji?

Wszystkie kompetencje, o których piszę, można rozwijać i to jest super wiadomość. W mojej pracy opisuję łącznie 35 różnych metod, ale wiem, że ta lista nie jest skończona. Oczywiście formalna edukacja pełni tu istotną rolę, jednak w rzeczywistości skupiona jest bardziej na rozwinięciu warsztatu artysty niż na tzw. kompetencjach miękkich, które jak się okazuje pełnią kluczową rolę w tym zawodzie. Z moich rozmów ze studentami i absolwentami uczelni artystycznych  wynika, że uczelnie artystyczne nie tyle nie wspierają, co czasem niestety hamują kompetencje takie jak wiara we własne możliwości czy radzenie sobie z odrzuceniem. Absolwenci otwarcie mówią o podcinaniu im skrzydeł czy obniżaniu poczuciu własnej wartości. Rolą szkół artystycznych jest przygotowanie młodych osób do wejścia na trudny rynek pracy kreatywnej. Część metod, które zidentyfikowałam w badaniach, mogą być pomocne w tworzeniu oferty edukacyjnej dla studentów.  

No właśnie i tu pojawia się pytanie, ile czasu potrzeba, aby dobrze przygotować się do wejścia na rynek pracy i zostać zauważonym?

Wszystko zależy m.in. od sytuacji, poziomu indywidualnych kompetencji, wymagań rynku, czy oczekiwań danej organizacji, z którą artysta chce współpracować. Jedni już na studiach rozpoczynają super karierę, inni robią to bez szkoły artystycznej, a jeszcze inni czekają po kilkanaście lat, by zadebiutować. Nie ma tu żadnej złotej reguły, bo każdy człowiek jest inny, ma inne cechy, kompetencje, wartości, motywacje czy doświadczenia. Warto jednak co jakiś czas robić sobie „self-cheking” i sprawdzać: co jest dla mnie teraz ważne, gdzie chcę być, gdzie jestem teraz i czego jeszcze potrzebuję? Mówię teraz oczywiście bardzo ogólnie, ale wszelkie warsztaty, sesje coachingowe, konsultacje, które dają wgląd w aktualną sytuację i własne kompetencje są bardzo pomocne i pomagają ułożyć sobie pewne aspekty w głowie, zaplanować konkretne działania i realizować marzenia.

Zdjęcie: Andrej Lisakov / Unsplash+Stworzyłaś bardzo ciekawy workbook pt. „Widzialnik Artystki”. To świetne narzędzie do samozobaczenia i przewodnik do tego, aby zostać… zauważoną twórczynią, czy tak?

Dziękuję, to miłe, że dostrzegłeś ten produkt. „Widzialnik Artystki” to efekt innowacji społecznej, którą stworzyłam w tandemie z Weroniką Kuśmider. Powstał w wyniku półrocznych warsztatów z absolwentkami szkół artystycznych reprezentującymi różne branże sektora. W workbooku proponujemy narzędzia, które wspierają widzialność młodych artystek na kreatywnym rynku pracy oraz rozwój własnej kariery w sposób autentyczny, a także pomagają zmierzyć się z oczekiwaniami rynku. Różnorodne ćwiczenia przeplatane są merytoryczną treścią i konkretnymi wskazówkami, które zebrałyśmy na podstawie własnego doświadczenia. Cieszę się, że powstał ten workbook, bo dostajemy z Weroniką bardzo pozytywny feedback i to nie tylko od kobiet, także widzialnik, chociaż w zamyśle był kierowany do młodych twórczyń, to nie ma płci i może wspierać każdą osobę w jej artystycznej drodze.



A na koniec powiedz, dlaczego ważne jest, aby osoby twórcze posiadały wskazywane przez Ciebie kompetencje, były widziane – jakie to ma znaczenie dla mikro, makro gospodarki. Jak przekonałabyś decydentów, że to ważny temat i warto w niego inwestować?

Osoby zajmujące się profesjonalnie twórczością bardzo często posiadają kompetencje, o których piszę w swoich badaniach. Poziom tych kompetencji jednak się zmienia i ważne jest, by robić wglądy i sprawdzać co w danej sytuacji działa dobrze, a co warto zmienić czy poprawić. Warto to robić w sytuacjach trudnych takich jak np. kryzys twórczy, niepowodzenie w projekcie, brak motywacji, czy konflikt w zespole, ale również podczas dużych sukcesów i małych osiągnięć. Ewaluacja i rozwój kluczowych kompetencji powinny być obecne w codziennej pracy. Pomaga to nie tylko wykonywać lepiej swoją pracę, ale również działać w sposób autentyczny i w zgodzie własnymi wartościami. Wpływa na poczucie sensu, harmonię i szeroko pojęty dobrostan. Jednak w sektorze kreatywnym i kultury rzadko działają systemy zarządzania rozwojem czy kompetencjami pracowników, które obecne są w większości korporacji.

Ostatnio na jednym z warsztatów, które prowadziłam, usłyszałam, że artystów nie da się wsadzić w ramy, bo nawet jak próbujemy to zrobić, to okazuje się, że te ramy mają bardzo nieoczywiste kształty. Przełożenie tzw. korporacyjnych praktyk do małych i mikroprzedsiębiorstw, których jest najwięcej w sektorze kreatywnym, wymaga innego podejścia i myślenia „out of the box”. Gdy dołożymy do tego fakt, że duża część artystów to freelancerzy, sytuacja dodatkowo się komplikuje. Jednak nie bójmy się inspirować i modyfikować na własne potrzeby tego, co działa dobrze w szeroko pojętym biznesie. Pamiętajmy, że praktyka współczesnych korporacji często opiera się na badaniach naukowych, które to naukowcy robią w celu poszukiwania innowacyjnych rozwiązań. Mądre korzystanie z badań i czerpanie inspiracji do codziennej praktyki może dać super rezultaty. Uważam, że osoby pracujące w sektorze kreatywnym i kultury mają wyjątkowo ogromny potencjał do tworzenia świetnych rozwiązań i mogą wypracowywać bardzo skuteczne systemy wspierające ich codzienną pracę.

 



Rozmawiał Maciej Mazerant

„Widzialnik Artystyki” >>TUTAJ<< możesz pobrać workbook

„Metody rozwoju kluczowych kompetencji artystów pracujących w sektorze kreatywnym” | ROZPRAWA DOKTORSKA | mgr Paulina Kwiatkowska-Chylińska >>TUTAJ<< możesz zapoznać się z pracą i badaniami

Strona Pauliny Kwiatkowskiej-Chylińskiej na >>Facebooku<<

Paulina Kwiatkowska–Chylińska – badaczka, edukatorka, twórczyni e-learningów. Doktora Nauk o Zarządzaniu i Jakości. Prowadzi procesy rozwojowe i warsztaty z freelancerami i pracownikami organizacji kultury i sektora kreatywnego. Członkini Instytutu Badań Organizacji Kreatywnych. Współautorka „Widzialnika Artystyki” – workbooka dla młodych artystek. Projektantka digitalnych treści rozwojowych dla organizacji biznesowych (Grupa ODiTK). Mama, żona, wielbicielka sztuki i podróży.