Kolejny numer pisma przynosi jako motyw przewodni plakat i jest to całkowicie uzasadnione. "Purpose" bowiem stara się ujmować problemy plastyki w kontekście marketingowym i biznesowym. Zjawisko plakatu zaś od początku swojego istnienia związane było z komercyjną stroną rzeczywistości.

Dziedzina ta powstała jako odpowiedź na potrzeby, jakbyśmy dzisiaj powiedzieli, świata biznesu. Na początku miał on czysto komercyjny charakter i nie posiadał artystycznych ambicji. Jest on bowiem formą komunikatu plastycznego, który ma trafić do odbiorcy jakiegoś produktu, czy wydarzenia. Jego naczelnym zadaniem jest zwrócenie uwagi patrzącego, tak aby chcąc nie chcąc odczytał informacje w nim zawarte. Przekaz musi być więc jasny, czytelny, silny wizualnie i łatwo zrozumiały, tak by trafić do każdego przechodzącego człowieka niezależnie od jego statusu społecznego czy wykształcenia.

Rodzi to problem, którym jest napięcie pomiędzy oryginalnością formy (zwraca na siebie uwagę) a oczekiwaniami większości (trafia do największego grona odbiorców). Dlatego twórcy plakatu często bywają rozdarci między artystycznymi ambicjami a praktycznymi potrzebami zamawiającego plakat. Dochodzi w rezultacie do sytuacji granicznych, w których tworzy się plakat ze względów czysto artystycznych nie bacząc na jego użyteczność. Są dziś artyści, których plakatów nie znajdziemy na ulicy, a jedynie w galeriach sztuki na wystawie. Czy to jest dalej plakat, czy może inna forma wypowiedzi? Tradycja ta nie jest zresztą w Polsce obca, ponieważ tzw. polska szkoła plakatu miała właśnie takie korzenie. Datuje się ją na koniec lat pięćdziesiątych, lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte. Reklama w sensie komercyjnym właściwie wówczas w Polsce nie istniała, natomiast plakat przeżywał swoje najlepsze chwile. Polscy twórcy otrzymywali nagrody na konkursach, w naszym kraju powstało pierwsze muzeum zbierające i pokazujące plakaty w Wilanowie.

 

Aby spróbować zrozumieć skomplikowaną sytuację plakatu we współczesnej Polsce spróbujmy rzucić okiem na historię tego medium w naszym kraju. Za pierwsze jego przejawy uznaje się działania artystów Młodej Polski, szczególnie Wyspiańskiego i jego  nowatorski plakat Wnętrze. W 1898 roku odbyła się w Krakowie pierwsza Międzynarodowa Wystawa Plakatu, a dalszy rozwój przypadł na lata międzywojenne. Wtedy też najważniejszym ośrodkiem sztuki plakatowej stała się Warszawa. Głównymi przedstawicielami polskiego plakatu międzywojennego byli Tadeusz Gronowski i Edmund Bartłomiejczyk, choć zajmowali się nim także artyści nie specjalizujący się nim, a osiągający wybitne rezultaty. Przykładem może być plakat Zofii Stryjeńskiej, za który otrzymała Grand prix na Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu. Do najsłynniejszych prac z tego czasu należy plakat reklamowy Gronowskiego Radion Sam Pierze także nagrodzony na tej samej wystawie. Wszyscy ci artyści tworzyli swoje projekty w stylu Art. Deco. W latach międzywojennych zarówno instytucje państwowe jak i prywatni przedsiębiorcy wykorzystywali plakaty w sposób komercyjny używając go do reklamy towarów, handlu, turystyki, czy powstającego przemysłu filmowego.

 

Tymczasem w Polsce powojennej ten rodzaj plakatu reklamowego niemalże zaniknął. W gospodarce planowanej typu socjalistycznego, gdzie nie ma konkurencji reklama nie miała sensu. Nie znaczy to, że polski plakat przestał isnieć, wręcz przeciwnie. Paradoksalnie to w latach reżimu komunistycznego nastąpił niezwykły rozwój plakatu w Polsce. Miał on jednak charakter mniej komercyjny a znacznie bardziej artystyczny. Realizowany był najczęściej na potrzeby kultury (film, plastyka, muzyka, festiwale). Tuż po wojnie grono plakacistów skupiło się w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, zaś wybitnym jej przedstawicielem był Henryk Tomaszewski zdobywca wielu nagród na Międzynarodowym Biennale Plakatu w Wiedniu w 1948 roku. Od tego czasu z tego kręgu wywodzi się wielu wybitnych twórców: Józef Mroszczak, Wojciech Fangor, Wojciech Zamecznik, Jan Lenica, Jan Młodożeniec, Franciszek Starowieyski, Waldemar Świerzy, Jerzy Flisak. To ogromne zainteresowanie projektowaniem i tworzeniem plakatu ujawniło się także przez stworzenie ogólnopolskiego miesięcznika zajmującego się tą tematyką oraz założeniem Muzeum Plakatu oraz zorganizowaniem Międzynarodowego Biennale Plakatu, którego pierwsza edycja miała miejsce w warszawskiej Zachęcie w 1966 roku.

 

Dzięki temu stworzone zostało niezwykle interesujące środowisko artystyczne grupujące projektantów starszego i młodszego pokolenia. Jego przedstawiciele uzyskali międzynarodowy rozgłos, a wielu z nich udało się za granicę i tam zrobiło wielką np. Rosław Szaybo, Roman Cieślewicz, Jan Sawka, czy Rafał Olbiński. Polska szkoła plakatu charakteryzowała się indywidualnym stylem poszczególnych projektantów. Ich wyjątkowość, świeżość ich pomysłów połączona z niezależnością i inteligencją, a także prostota środków i oryginalne liternictwo zjednały im publiczność w kraju i za granicą. Takie dzieła jak Miasto nieujarzmione Wojciecha Zamecznika, Symfonia Pastoralna Henryka Tomaszewskiego, Wozzec czy Jezioro Łabędzie Jana Lenicy, Harnasie Romana Cieślewicza, Giselle Jana Młodożeńca, Jak wam się podoba Franciszka Starowieyskiego, plakaty jazzowe Waldemara Świerzego, Człowiek z żelaza Rafała Olbińskiego należą do kanonu nie tylko polskiego, ale i światowego plakatu.

Po 1989 roku sytuacja polityczna, społeczna i gospodarcza zmieniła gruntownie sytuację polskiego plakatu. Polskie miasta wypełniły się bilbordami reklamowymi, filmom w polskich kinach towarzyszą amerykańskie plakaty. Rozwój fotografii cyfrowej i komputerowego przetwarzania obrazu spowodowały, że wybitni projektanci plakatu mają paradoksalnie coraz mniej pracy. Plakat komercyjny wyparł niemal całkowicie plakat o charakterze artystycznym. Dlatego wszelkie inicjatywy rozwijające tą gałąź plastyki jako medium artystycznego jest jak najbardziej potrzebne. Takim pomysłem jest między innymi Galeria Plakatu AMS. Miejsca reklamowe wypełniają tam nie tylko plakaty czysto komercyjne, ale także te o charakterze artystycznym. Galeria prowadzi konkurs tematyczny na plakat, który w tym roku ma już swoją 3 edycję. Ciekawe są również wszelkie inicjatywy związane z plakatem o charakterze społecznym. Prowadzone są kampanie plakatowe, na rzecz których pracują wybitni polscy projektanci. Wszystko to pokazuje, że mimo znaczących zmian jakie zachodzą plakat ma nadal istotną rolę do spełnienia. Być może dzisiaj nawet znacznie większą, żyjemy bowiem w cywilizacji obrazkowej, coraz mniej czytamy a coraz więcej oglądamy.