Temat przewodni tego numeru Purpose jest prowokujący zwłaszcza z punktu widzenia magazynu zajmującego się przedsiębiorczością w kulturze. Tym bardziej, mając na uwadze, że awangarda z natury jest przeciwna czysto komercyjnemu podejściu do sztuki.

Awangarda z zasady sprzeciwia się typowo komercyjnym wartościom, włączając konsumpcjonizm. Prowokacyjny charakter tego numeru wynika rówznież z faktu, że koncepcja ta nie opisuje już rzeczywistej sztuki. W 1970 roku postmoderniści ogłosili śmierć modernizmu a także awangardy. W związku z tym nasze pytanie brzmi: czy zmarły naprawdę powstał zmartwych? Być może, jak chce tego Habermas, awangarda i modernizm są niedokończonymi projektami i nigdy tak naprawdę nie umarły? Może w postmodernistyczna, multikulturalna i ceniona na świecie awangarda jest jednym z wielu produktów kultury współczesnej stojącej razem z ideami artystycznymi? Zadajemy więc jeszcze jedno pytanie: czy awangardę można dobrze sprzedać?

Nie wiemy czy powinniśmy odpowiedzieć na te pytania twierdząco czy przecząco, a może nie powinniśmy na nie odpowiadać wcale? Wydaje się jednak właściwe, aby poruszyć temat, który nie jest oczywisty i pozostaje otwarty na nowe interpretacje.