Pod pojęciem stołu pozornie kryje się tylko mebel. Słowo to budzi jednak wiele emocjonalnych skojarzeń - z miejscem spotkań, posiłków, rodziną , uczuciami, ciepłem. Do stołu siadają bliscy sobie ludzie, nie obcy. We współczesnym zabieganym świecie fast-food wnieśliśmy do domu, często jemy na stojąco, kątem w kuchni, a stół stoi opuszczony w jadalni.

Przedświąteczne porządki, zakupy, bieganina – tak rozpoczyna się okres przygotowania do Świąt. Może warto trochę zwolnić i pomiędzy wyborem prezentu dla cioci i mamy zastanowić się nad dekoracją stołu. Przy stole zaufać we własną magię; uwierzyć, że jedzenie które przygotujemy i stół na którym go podajemy będą naładowane naszą dobrą energią. Spróbujmy udekorować stół tak, aby jego wspomnienie zostało we wszystkich którzy przy nim usiedli, aby wiele dni później budziło dobre i ciepłe uczucia. Nie musimy wydawać dużo pieniędzy, wystarczy skupić się na kilku prostych pomysłach. W dekorowanie stołu można zaangażować całą rodzinę – dla dzieci będzie to duża frajda. Najlepsze są zawsze proste pomysły – materiały nie muszą być wyrafinowane, to może być wszystko np. bibułki, wstążki, koraliki, gałązki itp. Istotne jest by starannie dobrać wszystko, od zastawy do dodatków. Nie można przesadzić z ilością dekoracji, wszystko z umiarem.

Trendy, które obserwujemy w modzie obowiązują również w dekoracji. Tak jak w ubiorze modne są elementy ludowe, tak we wnętrzarstwie powtarzamy zgeometryzowane motywy ludowe na jednolitym tle. Na stole można je wykorzystać robiąc barwne papierowe wycinanki, a sztućce przewiązać np. kolorową tasiemką. W tym sezonie obowiązują również odcienie różu i fioletu, dekoracje opalizujące, połyskujące, przypominające kryształki lodu - wszystko powinno delikatnie się mienić. Dekoracją mogą stać się sztuczne kryształki rozsypane na blacie stołu, obsypane brokatem gałązki, szklane koraliki naszyte na obrus czy serwetki. Obecne stoły nie "kipią" od złota czy srebra, mamy już za sobą czas czerwono - zielonych zestawień kolorystycznych. Wszystko delikatne i jak lodowe rysunki na szybie.

Tendencje tendencjami, ale nic nie stoi na przeszkodzie abyśmy ze zwykłej, domowej zastawy (niekoniecznie trendy) wykonali atrakcyjny stół. Tu tak naprawdę mamy największe pole do popisu. Można się bawić łamiąc konwencje, np. łącząc proste japonizujące formy, lub geometryczne surowe z tradycyjnym lnianym obrusem , dekoracyjnymi choinkami, czy wyciętymi z flizeliny gwiazdkami. Można pokusić się o zaskakujące, nietypowe dekoracje - niekoniecznie przewidziane do aranżowania stołów.

Na prezentowanym stole połączono proste formy talerzy z czekoladowym obrusem i delikatnym dodatkiem zieleni. Niekonwencjonalnym motywem jest zabawny, renifer między choinkami - może trochę za duży, ale za to pełen uroku.

Bawmy się więc stołem, traktując to jak eksperyment i stwórzmy małe dzieło sztuki. Powodzenia!

Zdjęcia: Aneta Kosiba