Peter Holbrook,
prezes zarządu Social Enterprise UK

Wielka Brytania zdaje się być europejskim pionierem w działalności prospołecznej i socjalnej. Dowodem tego jest poziom, jaki reprezentują przedsiębiorstwa społeczne tego kraju a także szeroka wiedza i wsparcie, jakie mogą otrzymać osoby chcące zająć się tego typu działalnością. Założyciele i prowadzący brytyjską organizację Social Enterprise UK opowiadają o swojej działalności, o przedsiębiorczości społecznej i innych zagadnieniach.

Jak w dwóch zdaniach zdefiniowałby Pan przedsiębiorstwo społeczne?

Przedsiębiorstwa społeczne to biznesy działające w celu zwalczania problemów społecznych, ulepszania sytuacji określonych społeczności, zwiększania ludzkich szans życiowych, a także środowiska. Zarabiają one pieniądze na sprzedaży produktów lub usług na otwartym rynku, jednak w przeciwieństwie do zwykłych firm ich zyski wracają budżetu firmy albo są przekazywane lokalnej społeczności. Dzięki temu, kiedy zarabiają te przedsiębiorstwa, zarabia społeczeństwo.

Dlaczego przedsiębiorstwa społeczne są ważne i kto może je zakładać i prowadzić?

Świat potrzebuje przedsiębiorstw społecznych. Nie są one uzależnione od grantów rządowych, samodzielnie generują przychody, a przedsiębiorcą społecznym może być każdy. Najczęściej są to ludzie, którzy widzą jakiś problem i chcą go rozwiązać. W tej chwili, kiedy mamy wysoki poziom bezrobocia wśród młodych, kończące się zasoby ropy naftowej i inne problemy wynikające z kryzysu ekonomicznego, są to motywatory dla ludzi chcących walczyć z tymi problemami w ich krajach i społecznościach. Społeczni przedsiębiorcy to nie są ludzie, którzy chcą przyglądać się, jak ich społeczności i ludzie mieszkający dookoła cierpią. Używają oni swoich kompetencji biznesowych, żeby zwalczać te problemy z głową.

Jakie są cele i działania Social Enterprise UK?

Razem z naszymi członkami jesteśmy głosem społecznej przedsiębiorczości. Prowadzimy badania, udzielamy informacji, dzielimy się wiedzą, budujemy sieci współpracy, podnosimy świadomość i prowadzimy kampanie mające na celu tworzenie środowiska biznesowego, w którym przedsiębiorstwa społeczne znajdą dla siebie miejsce. Wszystko, czym się zajmujemy, jest robione z naszymi członkami. Wśród nich są: spółdzielnie socjalne, spółki wspólnotowe, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, organizacje handlowe i charytatywne oraz wspólnoty. Są to także prywatne firmy, organizacje charytatywne oraz instytucje sektora publicznego. Tym, co ich wszystkich łączy, jest wiara w siłę społecznej przedsiębiorczości. Wspólnie działamy na rzecz wzrostu ruchu społecznej przedsiębiorczości.

Czy zajmujecie się wyłącznie przedsiębiorstwami z Wielkiej Brytanii?

Nie, członkami Social Enterprise UK może być każde przedsiębiorstwo społeczne z całego świata. Wielka Brytania uznana została jako jeden z krajów o najbardziej rozwiniętym sektorze społecznych przedsiębiorstw na świecie. Osiągnięto to dzięki ciężkiej pracy i wysiłkom Social Enterprise UK oraz jej członków poprzez tworzenie korzystnego środowiska politycznego, w którym przedsiębiorstwa społeczne mają możliwość właściwego funkcjonowania. W efekcie tych działań Social Enterprise UK zaczęło się coraz częściej angażować w podnoszenie poziomu popularności przedsiębiorstw społecznych na świecie. Pomagamy wyznaczyć kierunek konferencji Social Enterprise World Forum i związanej z nim światowej sieci.

Jakie są najważniejsze i najbardziej wpływowe projekty spośród dotychczas przez Państwa zrealizowanych?

W ciągu ostatnich 10 lat, odkąd zaczęliśmy, udało nam się osiągnąć naprawdę bardzo dużo. Pomogliśmy w powołaniu do życia w 2011 roku kilku postulowanych od wielu lat inicjatyw, włączając w to Big Society Capital – pierwszy na świecie bank inwestycji społecznych, który zajmował się będzie wyłącznie przedsiębiorstwami społecznymi. Każdego roku gościmy największe na świecie wydarzenie, gromadzące ponad 1000 delegatów z przedsiębiorstw społecznych, którzy uczestniczą w radach plenarnych, warsztatach, targach, a także nawiązują wiele nowych znajomości.

W jakie branże najczęściej angażują się przedsiębiorstwa społeczne?

W wielkiej Brytanii większość takich przedsiębiorstw zajmuje się usługami publicznymi – opieką zdrowotną i socjalną, transportem i rozrywką. Widzimy jednak coraz więcej przedsiębiorstw zajmujących się handlem – sprzedających dobra i usługi.

Jaki jest zakres działań Social Enterprise UK? Jakiego rodzaju wsparcia może udzielić początkującemu przedsiębiorstwu? Czy na Wasze wsparcie można liczyć także na późniejszych etapach działalności?

Oczywiście wspieramy naszych członków bez względu na poziom rozwoju ich przedsiębiorstwa. Organizujemy wydarzenia, szkolenia i programy rozwojowe. Publikujemy przewodniki i instrukcje. Jeśli w jakimś obszarze nie możemy pomóc, polecamy inne instytucje, które mogą się tym zająć. Niedawno opublikowaliśmy najnowszy przewodnik dla ludzi chcących rozpocząć działalność przedsiębiorstwa społecznego (http://www.socialenterprise.org.uk/uploads/files/2012/06/start_your_social_enterprise.pdf).

Podsumowując, czy przedsiębiorstwa społeczne są popularne w Wielkiej Brytanii? Kiedy nastąpił przełom w rozwoju tej ścieżku biznesowej?

Przeprowadziliśmy największą dotychczas ankietę badającą sektor przedsiębiorczości społecznej w Wielkiej Brytanii, która została opublikowana w 2011 roku. Zgodnie z jej wynikami sektor ten rośnie w siłę. W wielkiej Brytanii jest 68 tys. przedsiębiorstw społecznych, a od 2005 roku liczba ta wzrosła o 10%. Ponadto jedno na 7 wszystkich przedsiębiorstw społecznych to start-upy, ponad trzykrotnie więcej z nich to małe firmy. Przedsiębiorstwa społeczne przewyższają zwyczajne formy biznesowe w poziomie zaufania, a w 2011 roku zanotowały dwukrotnie wyższy wzrost – rozrosło się 58% przedsiębiorstw społecznych, a tylko o 28% firm z sektora małych i średnich przedsiębiorstw.

Z Peterem Holbrook'em, prezesem zarządu Social Enterprise UK, rozmawiała Agnieszka Furmańczyk
Tłumaczenie: Agnieszka Furmańczyk

 

 

Aby dopełnić obraz przedsiębiorczości społecznej opisany przez Social Enterprise UK, przedstawiamy także rozmowę z założycielką jednego z przedsięwzięć społecznych, która korzystała ze wsparcia taj organizacji. Cecilia Crossley stworzyła „from babies with love” – brytyjską firmę społeczną, która posiada bogatą ofertę ubranek dla dzieci. Wszystkie wykonane są z materiałów organicznych. Tym co jest jednak najważniejsze w działalności „from babies with love”, jest  fakt, że wszystkie dochody ze sprzedaży ubranek przeznaczane są w 100% do międzynarodowej organizacji charytatywnej zajmującej się pomocą opuszczonym i osieroconym dzieciom w najbiedniejszych rejonach świata. Sama Cecilia Crossley pracuje na zasadach wolontariatu, tak samo jak wszyscy jej współpracownicy.

Pracowała Pani dla dużej, zorientowanej na zysk korporacji. Zdecydowała się Pani na porzucenie tej pracy na rzecz przedsiębiorstwa społecznego, dlaczego?

Gdy pracowałam jako księgowa w KPMG, ogromnej międzynarodowej firmie, bardzo dużo zajmowałam się zagadnieniami akcji pro bono w ramach oddziału Corporate Social Responsibility (CSR). W związku z tym zajmowałam się takimi sprawami, jak strategiczne opinie o działalności charytatywnej, jak również projektowaniem i wdrażaniem całkiem nowych projektów. W końcu doszłam do wniosku, że to jest praca, która sprawia mi najwięcej przyjemności. Była najciekawsza, dawała najwięcej wyzwań i satysfakcji. Zawsze interesowałam się rolą biznesu w społeczeństwie i miałam dużo szczęścia, że właśnie KPMG miało tak rozwinięty program CSR. Ta praca mnie zainspirowała, aby więc zaangażować się w tę dziedzinę jeszcze bardziej, zdecydowałam o zmianie sektora, w którym pracuję.

Otworzyła Pani działalność, w której całość zysków przeznaczana jest na działalność charytatywną. Jak to działa biznesowego punktu widzenia? Z czego się Pani utrzymuje?

Jako założyciel i dyrektor From Babies with Love jestem wolontariuszem. Aby się utrzymać, pracuję dodatkowo jako head of finance & operations dla fundacji The Gaia Foundation – międzynarodowej fundacji rozwoju charytatywnego. Aby uzupełnić moją rolę jako wolontariusza, zrekrutowałam radę dyrektorów, także wolontariuszy, którzy doradzają i pomagają w prowadzeniu biznesu. Dyrektorami są zarówno handlowcy, jak i specjaliści ds. CSR. Dzięki stworzeniu zespołu wolontariuszy zarządzających przedsiębiorstwem mogliśmy zredukować poziom kapitału potrzebnego do rozpoczęcia działalności. W odpowiednim czasie, gdy firma się rozwinie, będziemy mogli zatrudnić zespół pracowników. Jednak w imię celów, dla których pracujemy, rada dyrektorów zawsze pracuje jako wolontariusze.

 

Jeżeli 100% dochodów przekazuje Pani organizacji charytatywnej, w jaki sposób działa From Babies with Love? Czy jakiekolwiek zyski zostają w budżecie przedsiębiorstwa? I czy otrzymuje Pani jakieś wsparcie od rządu, innych organizacji, sponsorów?


Zaprojektowałam to przedsięwzięcie w taki sposób, by nie wymagało ono wysokich nakładów finansowych przy otwarciu biznesu, a także by koszty bieżące nie były wysokie. Firma zarządzana jest przez grupę profesjonalistów, którzy poświęcają swój czas nieodpłatnie. Co więcej, udało mi się zgromadzić grupę profesjonalnych projektantów, prawników, fotografów itp., którzy z chęcią poświęcają swój czas i wykonują pracę na zasadzie pro bono. Sama przeznaczyłam na rozkręcenie przedsięwzięcia niewielki kapitał, który był potrzebny do zakupu pierwszego asortymentu.
W dalszej przyszłości będziemy musieli zainwestować, aktualnie badam modele finansowania społecznościowego inwestycji (crowd funding). Chcę używać najnowszych platform on-line, żeby dotrzeć do odpowiedniej grupy odbiorców, jako do „armchair dragons” (http://www.crowdcube.com), poprzez inwestycje, które zapewniają wspaniały zwrot społeczny, ale co interesujące i celowe – nie ma tu zwrotu finansowego.

Co było powodem podjęcia przez Panią decyzji o przedmiocie działania Pani przedsiębiorstwa społecznego. Dlaczego dzieci?

Kiedy urodził się mój syn, a ja oglądałam w telewizji reklamy oraz czytałam artykuły o organizacjach charytatywnych, w których mówiono o problemach, z jakimi muszą zmagać się dzieci na całym świecie, nabrało to dla mnie zupełnie nowego znaczenia. Łzy w moich oczach i ucisk w gardle spowodowały, że czułam się bardziej zdeterminowana do działania niż kiedykolwiek wcześniej.
Podczas kupowania ubranek dla mojego synka pomyślałam, że gdybym mogła kupić śliczne ubranka dziecięce na atrakcyjnej stronie internetowej i na dodatek wiedziałabym, że wydane na nie pieniądze przeznaczane są na pomoc dzieciom w potrzebie, dlaczego miałabym kupować gdziekolwiek indziej? Nie ma takiej mocy! W taki sposób zrodził się pomysł na From Babies with Love.

 

Czym według Pani jest przedsiębiorstwo społeczne?


Przedsiębiorstwo społeczne to biznes, który ma społeczne priorytety i osiąga je poprzez handel. W niektórych przypadkach handel sam w sobie osiąga cele społeczne, na przykład poprzez zatrudnianie niepełnosprawnej i wykluczonej społecznie młodzieży do wytwarzania produktu lub świadczenia usługi. W innych przypadkach handel wytwarza dochód/zysk, który wykorzystywany jest do celów społecznych, tak jest w przypadku np. From Babies with Love. Wiele przedsiębiorstw społecznych robi jedno i drugie.

Jak znajduje Pani ludzi do współpracy – wolontariuszy, sponsorów? Czy Social Enterprise UK jest jednym z Pani współpracowników?

Do łączenia się z podobnie myślącymi do mnie ludźmi wykorzystuję moje prywatne kontakty oraz media społecznościowe. Udało mi się stworzyć relacje z organizacjami, takimi właśnie jak Social Enterprise UK, które mnie bardzo wspierają. Social Enterprise UK pomogło mi dowiedzieć się więcej o przedsiębiorczości społecznej, połączyć z władzami, upublicznić From Babies with Love, a przede wszystkim zapewniło mi nieocenioną radę i zachętę.

Jak wygląda proces zakładania przedsiębiorstwa społecznego w Wielkiej Brytanii?

Moje doświadczenie było wielką niespodzianką i ulgą ze względu na poziom wsparcia, jakie otrzymałam. Wsparcie jest naprawdę bardzo duże. Wystarczy spojrzeć na statystyki, które mówią same za siebie. W 2011 roku wzrost odnotowało 58% przedsiębiorstw społecznych i tylko 28% tradycyjnych małych i średnich przedsiębiorstw. Wsparcie widać na wielu poziomach – rząd uruchomił wiele inicjatyw, począwszy od koncepcji kulturalnej „Big Society”, skończywszy na środkach inwestycyjnych „Big Society Capital” (http://www.bigsocietycapital.com). Inwestują anioły biznesu, powstają nowe, coraz większe sieci „inwestorów społecznych”. Organizacje takie jak Social Enterprise UK oraz Social Enterprise Mark (http://www.socialenterprisemark.org.uk) dają możliwość łączenia się przez różnych przedsiębiorców społecznych, poprzez stwarzanie środowiska wsparcia. Istnieje nawet szkoła społecznych przedsiębiorców!

Z Ceciclią Crossley, założycielką przedsiębiorstwa społecznego "from babies with love", rozmawiała Agnieszka Furmańczyk
Tłumaczenie: Agnieszka Furmańczyk